Kerrville, miasto w środkowym Teksasie, znane jest ze swojego uroku i bezpieczeństwa, ale 30 marca 1992 roku ta reputacja została chwilowo zachwiana wraz z odkryciem brutalnego potrójnego morderstwa.
kryształowe piwo
Zaczęliśmy oprowadzać po miejscu zbrodni. To zdecydowanie jedna z najbardziej makabrycznych scen, jakie widziałem, powiedział Rusty Hierholzer, emerytowany szeryf Kerr Co. Masakra rodzinna, przesyłanie strumieniowe NA Crimeseries.lat.
The ofiary , którzy zostali pobici i dźgnięci nożem, to Clayton Kenney, lat 83, emerytowany biznesmen, jego częściowo sparaliżowana żona i 75-letnia emerytowana nauczycielka, Julianna Kenney, oraz jej córka, Adrienne Arnot, lat 44, która porzuciła karierę w branży nieruchomości w Houston, aby pomóc w opiece nad mamą.
Okazało się, że do morderstwa doszło w czasie, gdy rodzina jadła obiad. Na stole w przedpokoju leżał zakrwawiony nóż. Julianna wciąż trzymała w dłoni łyżkę – powiedział Hierholzer. A ona po prostu tam siedziała. Miała poderżnięte gardło i wbitą głowę aż do nasady nosa.
Juliannę Kenney i Adrienne Arnot Chociaż nic nie wskazywało na włamanie, istniały oznaki, że dom został splądrowany. Zawartość torebki rozsypała się po podłodze. Na dywanie były krwawe ślady, a przed domem ślady samochodów sugerowały, gdzie zaparkowali zabójcy.
W pobliżu śladów samochodów detektywi znaleźli parę rękawiczek, srebrną łyżkę i długi na metr kij cedrowy pokryty krwią i włosami. Śledczy dowiedzieli się później od gospodyni, że a rzadka kolekcja łyżek brakowało, podobnie jak innych elementów dekoracyjnych.
Okrucieństwo morderstw wydało śledczym przesadę, powiedział Joe Davis, były śledczy Strażników Teksasu. Rozważyli możliwość morderstwa z premedytacją i wzięli pod uwagę pomoc pielęgniarki z przeszłością kryminalną. Pokłócił się z Kenneyami i został zwolniony za rzekome znęcanie się.
Po dokładnym i skomplikowanym dochodzeniu, które obejmowało badanie na wariografie i przejrzenie niewiarygodnych zeznań jego dziewczyny, adiutant został ostatecznie uznany za podejrzanego.
Następnie śledczy rozważyli inny motyw morderstw: zysk finansowy. Dowiedzieli się, że syn Claytona, mieszkający w Gruzji, jest w kolejce do odziedziczenia całego majątku Kenneyów. Alibi syna – w czasie przestępstwa był poza stanem – i pozytywny wynik testu na wariografie pomogły oczyścić go z zarzutów.
Kiedy śledczy zwrócili uwagę na byłego chłopaka Adrienne, wydawało się, że zyskali na popularności. Ostatecznie jednak okazało się, że ma solidne alibi, które oczyściło go z podejrzeń.
Wracając do punktu wyjścia, śledczy szukali potencjalnych wskazówek na pogrzebie Kenneya. W trakcie nabożeństwa funkcjonariusze na parkingu szukali śladów opon na zaparkowanych samochodach, aby sprawdzić, czy pasują do tych pozostawionych na miejscu zbrodni. Funkcjonariusze nie znaleźli żadnego dopasowania.
Trzy tygodnie po rozpoczęciu śledztwa detektywi dokonali czegoś, co uznali za duży przełom, gdy na maczudze cedrowej znalezionej na miejscu zbrodni znaleziono odcisk palca. Stwierdzono, że odcisk nie pasuje do żadnego z wcześniej rozważanych podejrzanych i sprawa utknęła na kilka miesięcy.
Michaela Myera
Mniej więcej w rocznicę morderstw śledczy z Kerrville skontaktowali się z San Antonio Stopery przestępczości program pomocy od społeczeństwa w celu uzyskania wskazówek. Przyszły dwa telefony i oba wspomniały o tej samej osobie: Jamesa Johna Steinera , który przebywał w szpitalu stanowym Kerrville w celu leczenia odwykowego i leczenia psychicznego.
„Przyznał się jednemu z pracowników, że zabił trzy osoby w domu Kenneyów” – powiedział Davis.
Micki Kanesaki
Śledczy przesłuchali siostrę Steinera. Poinformowała ich o walce swojego brata z narkotykami i historii aktów przemocy. Powiedziała również, że Steiner mieszkał w Kerrville w czasie zabójstw Samuela Clarka Gallamore’a , pracownik budowlany.
Funkcjonariusze ustalili, że Steiner pracował w domu opieki, którego pacjentką była Julianna Kenney, co pozwoliło ustalić powiązanie między ofiarami a potencjalnymi podejrzanymi. Rok przed morderstwami Clayton zatrudnił Steinera do opieki nad żoną na jeden weekend w ich domu.
Siostra Steiner powiedziała również urzędnikom, że jej brat korzystał z jej samochodu. Śledczy ustalili, że bieżniki opon odpowiadają śladom pozostawionym na miejscu zbrodni.
PowiązanyNastępnie urzędnicy skupili się na Gallamore. Znałem Sama Gallamore’a, odkąd miał prawdopodobnie około 8–9 lat – powiedział Hierholzer, dodając, że miał reputację drobnego przestępcy. Z powodu jego konfliktów z prawem odciski Gallamore'a znalazły się w aktach. Odcisk na maczudze cedrowej pasował do jego lewego palca wskazującego.
Kiedy detektywi udali się do miejsca pracy Gallamore’a, powiedział, że wie, dlaczego tam byli. Aresztowaliśmy go bez żadnych incydentów – powiedział Hierholzer. Myślę, że był zmęczony lub wściekły tym, co zrobił. Po przyznaniu mu praw złożył bardzo szczegółową, całkowitą spowiedź.
Gallamore powiedział władzom, że on i Steiner strzelali z korby. Kiedy zabrakło im pieniędzy i potrzebowali pieniędzy na następną naprawę, udali się do domu Kenneyów. Postanowili, że jeśli staną im na drodze, zabiją ich.
Gallamore powiedział, że zakopał kolekcję srebra i inne przedmioty na posesji swoich rodziców. Zabrał tam urzędników i pokazał, gdzie ich odkopać. Śledczy dowiedzieli się, że w noc morderstwa zabójcy ukradli 25 dolarów, które wykorzystali na zakup trawki. Powiedziałem: „Więc zabiłeś trzy osoby dla paczki marihuany” – powiedział Hierholzer.
Gallamore został uznany za winnego i skazany na śmierć. W dniu 14 stycznia 2003 roku został stracony przez śmiertelny zastrzyk w więzieniu stanowym Teksasu w Huntsville.
Iwan Milat
„Chciałbym przeprosić i powiedzieć, że jest mi przykro, ale słowa wydają mi się puste i tanie” – powiedział Gallamore (31 l.) odręczne oświadczenie rozdanych po jego egzekucji. Ich śmierć nie powinna była nastąpić, a jednak się wydarzyła. Bardzo mi przykro, że to wszystko miało miejsce.
Steiner został skazany na dożywocie. O zwolnienie warunkowe będzie mógł się ubiegać w 2029 roku.
Aby dowiedzieć się więcej o sprawie, obejrzyj Masakra rodzinna,transmisja strumieniowa teraz włączona.