Wiadomości Kryminalne

Dwóch oskarżonych w długo nierozwiązanej sprawie „Człowieka w studni”.

Kobieta odsiadująca wyrok za zamordowanie romantycznej rywalki została oskarżona o śmierć mężczyzny z Luizjany, którego szczątki odkryto na dnie studni 37 lat temu.

Wydano nakaz aresztowania Patricii Tito ze Shreveport, lat 58, za przestępstwo artmorderstwo drugiego stopnia w postaci śmierci Lestera Romea,poinformowała w piątek policja.Tito jestobecnie odsiaduje 40 lat więzienia za zastrzelenie kobiety w 2003 roku.Według lokalnego oddziału ABC zarzuty postawiono także Delvinowi Avardowi Sibleyowi, lat 76, na którego posesji rodzinnej znaleziono szczątki Rzymu. KTBS .

POWIĄZANY:Lojalność rodzinna prowadzi do podwójnego morderstwa w wiejskim miasteczku w Karolinie Południowej





Shawn ruszt

Według raportu rodzina Romea zgłosiła jego zaginięcie Departamentowi Policji Grand Isle, który znajduje się na wyspie barierowej w Zatoce Meksykańskiej, wzdłuż wybrzeża Luizjany, w styczniu 1984 roku. Wpis na Facebooku przez biuro szeryfa parafii Jefferson, które przejęło sprawę około miesiąc później.

Dwa lata później, w kwietniu 1986 roku, biuro szeryfa pobliskiej parafii Sabine wszczęło śledztwo w sprawie morderstwa po wyjęciu ludzkich szczątków ze studni w Many w Luizjanie. Przez lata John Doe był znany jedynie jako „Człowiek ze studni”. Jednak według. kilkadziesiąt lat później, w 2021 r., szczątki te zidentyfikowano jako należące do Rzymu Prawo i przestępczość .

Zdjęcia Patricii Tito i Delvina Sibleya Patricia Tito i Delvin Sibley Zdjęcie: Biuro szeryfa parafii Jefferson

Według KTSB sekcja zwłok wykazała, że ​​Rzym zmarł w wyniku urazu tępym narzędziem i „możliwych ran kłutych”.

Miesiąc po zniknięciu Rzymu biuro szeryfa parafii Jefferson przesłuchało Tito, kobietę mieszkającą w rzymskiej rezydencji i stwierdziło, że prowadzi jego firmę. Jak napisali wówczas w swoim poście posłowie, powiedziała im, że wyjechał na wycieczkę.

Według doniesień, w 2007 roku Tito przyznała się do morderstwa drugiego stopnia za śmiertelne postrzelenie w 2003 roku swojej rzekomej romantycznej rywalki, 59-letniej Judie Winn. KTBS . Tito postrzelił Winn, która spotykała się z jej byłym chłopakiem, w klatkę piersiową spoza kuchennego okna jej domu.

co się stało z Davidem Swainem

Po zidentyfikowaniu szczątków, gdy policja w Rzymie i parafii Sabine zbadała jego sprawę, zdecydowali, że chcą porozmawiać z Tito. Podczas wywiadu z detektywami w więzieniu Tito rzekomo wyjawił, że Rome został zabity na Grand Isle, a jego szczątki porzucono w parafii Sabine. Zaprzeczyła jednak jakiemukolwiek udziałowi w jego zabójstwie – napisała policja.

Powiązany

Kierowca ciężarówki z Teksasu skazany na dożywocie za zabicie żony i jej kochanka po sfilmowaniu ichRomans

Wiosną 2022 roku Tito poprowadził policję do miejsca na Grand Isle, w pobliżu Wyspy Elmera, gdzie zginął Rzym. Chociaż twierdziła, że ​​była obecna w czasie morderstwa, rzekomo powiedziała policji, że Sibley był wyłącznie odpowiedzialny za śmierć Rzymu. Powiedziała, że ​​po zabiciu Rzymu Sibley opuścił obszar Grand Isle i zabrał ze sobą szczątki swojej ofiary.

Detektyw z wydziału szeryfa Sabine, Chris Abrahams, powiedział KTBS, że policja zabezpieczyła nakaz aresztowania Sibleya około 10 miesięcy po zidentyfikowaniu szczątków w studni i ponownym otwarciu sprawy. Został oskarżony o morderstwo drugiego stopnia, ale wyszedł z więzienia i wrócił do swojego domu w Mississippi – podaje gazeta.

Departament napisał w swoim poście na Facebooku: „Śledczy proszą o zgłaszanie się wszystkich osób, które mają wiedzę na temat możliwego udziału Sibleya w zabójstwie lub późniejszego pozbycia się szczątków ofiary”.

Powiązany

Jak podaje portal, Sibley dorastał w parafii Sabine, a w dorosłym życiu pracował jako strażak w Shreveport.

Policja szuka także dalszych dowodów, które mogłyby powiązać Tito z zabójstwem „mimo jej zapewnień o niewinności”.

„Tito oczywiście wiedział o śmierci pana Rome'a ​​i nie podjął żadnych wysiłków, aby powiadomić organy ścigania lub członka jego rodziny w latach 1984–2021, podało biuro szeryfa parafii Jefferson w swoim oświadczeniu na Facebooku.