Wiadomości Kryminalne

Myślisz, że obrona przed szaleństwem to łatwe wyjście? Nowa książka mówi, że mogłoby być „gorzej niż więzienie”

Co to znaczy zostać uznanym za „niewinnego z powodu szaleństwa”? W najprostszym ujęciu oznacza to, że sąd orzekł, że dana osoba nie ponosi odpowiedzialności za swoje czyny, ponieważ tak się stało 'obłąkany w chwili popełnienia przestępstwa, jak określono na podstawie testu niepoczytalności stosowanego w danej jurysdykcji.”

Jakie są więc konsekwencje tego wyroku? The słownik mówi nam, że „orzeczenie o uniewinnieniu z powodu niepoczytalności zwykle skutkuje umieszczeniem oskarżonego w zakładzie psychiatrycznym”. Taki wyrok może jednak pozwolić na zwolnienie oskarżonego, czasem pod opiekę lub opiekę innej osoby (jako członka rodziny).”



Apostoł 1997

Właśnie to miało miejsce na początku tego miesiąca, kiedy sędzia nakazał plan warunkowego zwolnienia Anissy Weier po tym, jak nastolatka spędziła trzy lata w państwowej placówce zdrowia psychicznego. Ona wraz ze swoją przyjaciółką Morgan Geyser dźgnęła nożem kolegę z klasy w 2014 roku po tym, jak miała obsesję na punkcie fikcyjnej postaci internetowej Smukły mężczyzna . Wszyscy mieli wtedy po 12 lat. Zarówno Weier, jak i Geyser zostali uznani za niewinnych ze względu na niepoczytalność. Sędzia wypuścił Weier po wysłuchaniu trzech lekarzy, którzy ją ocenili i ustalili, że nie stanowi już zagrożenia dla siebie ani innych.



Ale co z tymi, którzy nie zostaną zwolnieni i którzy czują, że są oceniani niesprawiedliwie ze względu na swoje przestępstwa i przebytą diagnozę zdrowia psychicznego?

AutorMikita Brottman chce zwrócić uwagę na często odczłowieczającą jakość życia w dzisiejszych szpitalach psychiatrycznych. Chociaż przeciętny człowiek może wierzyć, że takie instytucje są lepszą alternatywą dla więzienia, Brottman powiedział, że nie zawsze tak jest. W rzeczywistości ostrzega, że ​​może być znacznie gorzej.



Nie sądzę, że ludzie nie bardzo jasno rozumieją różnicę między zwykłym szpitalem psychiatrycznym a szpitalem sądowym oraz to, jak ludzie tam cierpią – powiedziała. Crimeseries.lat w wywiadzie. Czasami ludzie myślą, że są jak „Milczenie owiec”, jak lochy, w których przetrzymywany jest Hannibal Lecter i ludzie w klatkach. Inni uważają to za coś przeciwnego, za naprawdę luksusową i świetną alternatywę dla więzienia, przypominającą pobyt w szpitalu”.

Powiedziała, że ​​żadne z nich nie jest prawdą.

W swojej nowej książce Znaleziono parę zamordowaną , wydany w zeszłym tygodniu, Brottman skupia się na historii Briana Bechtolda, który w 1992 roku w wieku 22 lat zabił swoich rodziców podczas epizodu urojeniowego. W młodości był uzależniony od narkotyków i przyznaje, że w momencie strzelaniny prawdopodobnie cierpiał na schizofrenię .



Bechtold został uniewinniony ze względu na niepoczytalność i wysłany do jedynego w Maryland szpitala sądowo-psychiatrycznego o zaostrzonym rygorze, Clifton T. Perkins Center. To właśnie tam – argumentuje Brottman – Bechtold był zalany gazem, przedawkowano mu leki i maltretowano, nie mając nadziei, że kiedykolwiek będzie mógł znów być postrzegany jako zdrowy na umyśle. Tak naprawdę tęsknił i nadal tęskni za pobytem w więzieniu.

William Matthew Mccuen Zimna sprawiedliwość

Perkins powinien być szpitalem, Bechtold powiedział Brottmanowi, ale jest gorszy niż więzienie.

Bechtolda poznała, gdy pracowała jako psychoanalityk w szpitalu, i od razu uderzyło ją, jak rozsądny i elokwentny wydawał jej się ten człowiek. Jednak Brottman napisała, że ​​personel i inni psycholodzy w placówce nadal postrzegali go jako ciężko chorego psychicznie, mimo że jej zdaniem rażące dowody temu zaprzeczały. Często – pisała – pracownicy wskazywali na jego zbrodnie jako dowód na to, że był wyraźnie szalony.

Klasyfikowanie problemów zdrowia psychicznego jako choroby po prostu zamyka dyskusję i sprawia wrażenie, że albo się je ma, albo nie, powiedziała. Crimeseries.lat . Nawet fakt, że ten szpital do niedawna nazywano „oddziałem higieny psychicznej”, sprawia, że ​​wydaje się on niemal zaraźliwy i stanowi naprawdę stygmatyzujący model tego, czym jest choroba psychiczna, zamiast postrzegać ją jako spektrum.

Dodała, że ​​każdy może przejść trudne chwile, tak jak każdy może złamać nogę. Nie jest to coś trwałego i wyniszczającego, co czyni cię innym typem osoby.

Brottman wyraził frustrację faktem, że choroby psychiczne często nie mają konkretnych kryteriów diagnozy.

Nie ma badania krwi ani markera genetycznego potwierdzającego, że dana osoba cierpi na schizofrenię, pisze w „Couple Found Slain”. Ona powiedziała Crimeseries.lat że specjaliści zajmujący się zdrowiem psychicznym często opierają się na wcześniejszych diagnozach, aby ustalić, czy dana osoba nadal jest chora psychicznie, i często są skłonni do pogłębiania tej diagnozy.

Jose Turnera

Nie ma wątpliwości, że [Bechtold] był kiedyś poważnie chory psychicznie, miał urojenia, był niebezpieczny i przyznaje to – powiedziała. Ponieważ jednak przebywa tam tak długo, żadni krewni nie zajmują się jego przypadkiem, a on sam wielokrotnie próbował uciec i odmawiał przyjmowania leków. To wszystko reakcje, które uważam za naturalne. Im bardziej próbuje się wykazać, tym bardziej staje się zdesperowany, a im bardziej się staje, nazywają to odgrywaniem ról. Ale nazywam to zwykłymi reakcjami frustracji i rozpaczy.

Jej zdaniem wiele osób nadal uważa, że ​​choroba psychiczna kryje w sobie „tajemnicę”, która sprawia, że ​​„przeciętny” człowiek nie jest w stanie stwierdzić, czy ktoś jest chory psychicznie, czy nie.

W „Couple Found Slain” Brottman dokumentuje liczne próby Bechtolda, aby udowodnić przed sądem, że nie miał już urojeń. Z jego przemówień wygłaszanych przed sądem, zawartych w książce, rzeczywiście wynika, że ​​jest on logiczny i poznawczy.

„Jedną z rzeczy, która naprawdę uderzyła mnie w sprawie Briana, jest to, że za każdym razem, gdy szedł do sądu, ława przysięgłych, zamiast go słuchać i zastanawiać się, czy wydaje się to osobą rozsądną, zlecała sprawę psychiatrze, a sędziowie odraczali psychiatrom” – powiedział Brottman Crimeseries.lat . – I to właśnie mam na myśli, mówiąc o mistycyzmie. Ludzie czują, że kryje się w tym tajemnica, której nie możemy dostrzec, więc myślą: „Nie chcę brać odpowiedzialności za podjęcie tej decyzji, więc zdaję się na tego psychiatrę”.

Według badania opublikowanego w USA, oskarżeni nie przyznają się do winy ze względu na niepoczytalność jedynie w około 1 procentach przypadków w całym kraju. Raport rzecznika z 2018 roku Pod koniec ubiegłego miesiąca prawnik Jarroda Ramosa, bandyty z Capital Gazette, oświadczył, że nie ponosi odpowiedzialności karnej za tę masową strzelaninę ze względu na swoją chorobę psychiczną. Jego obrona chce, aby zamiast więzienia umieścić go w szpitalu psychiatrycznym o zaostrzonym rygorze, podczas gdy prokuratorzy domagają się dożywocia bez możliwości zwolnienia warunkowego.

Choć Brottman jasno stwierdza, że ​​ludzie powinni być pociągani do odpowiedzialności za swoje zbrodnie, uważa za niesprawiedliwe, że niektórzy oskarżeni mogą już nigdy nie być postrzegani jako zdrowi psychicznie. Powiedziała, że ​​jest to szczególnie trudne dla tych, którzy nie mają rodziny ani innego wsparcia.

„Nie ma nikogo, kto by ich poprzeł, a oni mają tylko własne słowa, a ich własne słowa są skażone ich diagnozą lub zapisami policyjnymi, to wszystko, nie mają nic” – powiedział Brottman. Myślę, że to hzdarza się często, ale i tak zdarza się „jednorazowym członkom społeczeństwa”, więc o tym nie słyszymy.

Powtarza, że ​​dla wielu osób, które badała w szpitalach sądowych, więzienie faktycznie wydaje się lepszą alternatywą. Powiedziała, że ​​przynajmniej w tym przypadku dana osoba ma świadomość, ile czasu będzie odsiadywać; w szpitalu sądowym wyjazd zależy od opinii personelu.

„Jeden facet, z którym rozmawiałam, poszedł do więzienia i było znacznie lepiej niż w szpitalu po prostu dlatego, że czuł, że ma godność i że nie wszystko, co zrobił, było kalibrowane i oceniane pod kątem oznak i objawów choroby psychicznej” – powiedziała. Crimeseries.lat . 'To był po prostu zwyczajny człowiek. Widzę, jak frustrujące jest to, że wszystko, co robisz, nie jest postrzegane jako racjonalny wybór, ale jako objaw twojej choroby. Myślę, że musi cię to doprowadzać do szaleństwa, jeśli od początku nie jesteś szalony.

Jeffreya Barrusa

Bechtoldma obecnie 52 lata i nadal przebywa w szpitalu psychiatrycznym Clifton Perkins i według Brottmana „nadal upiera się, że jest zdrowy psychicznie”, ale nadal „nie ma perspektyw na zwolnienie”.