Pytanie nigdy nie brzmiało, czy któryś z dwóch braci Rouse zamordował swoich rodziców, ale raczej, który z nich dokonał podwójnego morderstwa.
Oglądaj Snapped na Crimeseries.lat w niedziele 6/5 i następnego dnia Paw . .
Czy był to Kurt, 20-letni, długowłosy muzyk rockowy, czy Billy, zmartwiony 15-latek?
Odkrycie prawdy zajęło śledczym ponad dekadę, a śledztwo zakończyło się przyznaniem się do winy, czego nikt się nie spodziewał.
Bruce Rouse urodził się w 1936 roku, a jego rodzina prowadziła odnoszącą sukcesy stację benzynową i myjnię samochodową w Mundelein w stanie Illinois, na północ od Chicago. Wychowany w duchu silnej etyki pracy Bruce pracował na różnych stanowiskach, zanim otworzył własną flotę stacji benzynowych i centrów serwisowych.
Później poślubił swoją ukochaną ze szkoły średniej, Darlene Stenlund, a rok później urodził się ich pierwszy syn, Kurt. Ich córka Robin urodziła się trzy lata później, a William, czyli Billy, jak go nazywano, był dzieckiem rodziny, urodzonym w 1964 roku.
Bruce wykorzystał swój początkowy sukces do inwestycji w inne biznesy, w tym w nieruchomości i telewizję kablową, a rodzina ostatecznie osiedliła się w 13-pokojowej rezydencji o powierzchni sześciu akrów na przedmieściach Chicago, w Libertyville.
Po ukończeniu szkoły średniej Kurt przeprowadził się do domku na terenie posiadłości Rouse, co pozwoliło mu imprezować i odtwarzać muzykę tak głośno, jak chciał, bez ciekawskich oczu rodziców. Według raportu z 1995 roku Kurt podobno pokłócił się z rodzicami, którzy zmienili zamki w drzwiach, żeby go nie wpuścić. Trybuna Chicagowska .
Tymczasem Billy wpadł w kłopoty już w szóstej klasie i został oskarżony o zniszczenie kilku lokalnych szkół. Czując się ignorowany przez pracoholicznego ojca, powiedział później policji: „Chciałem, żeby zwrócił na siebie uwagę, więc podpaliłem jego łóżko” – relacjonuje Chicago’s Chicago. Dzienny Herold Gazeta.
„To były złe wieści z przedszkola” – powiedział anonimowy sąsiad Trybuna Chicagowska w 1995 r. „Poważny przestępca, zawsze wpadający w tego czy innego rodzaju kłopoty. Nawet jako małe dziecko.
Starszy brat Billy’ego wierzył, że jego problemy wynikają z niezdiagnozowanych problemów z nauką.
Myślę, że Billy miał pewne trudności w uczeniu się. Może jakąś dysleksję, a poza tym był jednym z tych dzieciaków, które paliły papierosy i wpadały w kłopoty, Kurt powiedział Snappedowi, emitując niedziele Na 6/5c NA Crimeseries.lat .
6 czerwca 1980 roku Bruce nie pojawił się w pracy, co było szokiem dla jego pracowników, ponieważ zawsze przychodził o 5:30 każdego ranka.
Kiedy pracownik zadzwonił do domu, Billy odebrał telefon i poszedł sprawdzić, co u rodziców. Następnie mężczyzna usłyszał pandemonium i krzyki, powiedział Snappedowi zastępca prokuratora stanowego Jeffrey Pavletic.
W domu Rouse ratownicy znaleźli zrozpaczonego Robina, który wskazał nam główną sypialnię i powiedział: „Mama i tata zostali zastrzeleni” – powiedział Snappedowi kapitan straży pożarnej w Libertyville Robert Zamor.
Tam śledczy zastali makabryczne i krwawe miejsce zbrodni. Darlene została postrzelona w twarz, gdy leżała w łóżku. Obok niej stał Bruce, któremu odstrzelono dolną szczękę. Miał także oznaki urazu głowy tępym narzędziem i miał liczne rany kłute. Na miejscu stwierdzono śmierć obu osób.
Kurt powiedział, że spał w domku, kiedy Billy przyszedł mu powiedzieć, co się stało.
Myślę, że powiedział: „Mama i tata nie żyją”. Spojrzałem za niego i zobaczyłem policjanta z pistoletem wycelowanym w moją głowę, Kurt powiedział Snappedowi. To było jak przebudzenie się w koszmarze.
Bruce’a Rouse’a i Kurta Rouse’a. Dzieci Rouse powiedziały śledczym, że w noc morderstwa nie słyszały ani nie widziały niczego podejrzanego, ponieważ przeszła gwałtowna burza, która mogła zagłuszyć odgłosy wystrzałów. Koroner ustalił, że czas śmierci Rouse’ów przypadał na godzinę 2–3 w nocy.
Kurt powiedział policji, że tego wieczoru wyszedł ze swoją dziewczyną, a Robin stwierdziła, że była na szkolnej dyskotece i wróciła dopiero po północy. Billy twierdził również, że wyszedł z przyjaciółmi i wrócił do domu późno w nocy.
Śledczy początkowo przypuszczali, że morderstwo mogło być nieudanym rabunkiem, ponieważ wyglądało na to, że sypialnia Rouse'ów została splądrowana, a ich dzieci stwierdziły, że rodzina rzadko zamykała drzwi na klucz.
Nie wiem, czy ktokolwiek w rodzinie faktycznie nosił klucz, Kurt powiedział producentom. To było właśnie to uczucie w Libertyville, że możesz po prostu zostawić otwarte drzwi i nikt nie będzie się kręcił po twoim domu.
Podczas gdy śledczy pracowali na miejscu zbrodni, do domu przybyli członkowie dalszej rodziny Rouse. Kiedy dzieci Rouse zostały poproszone o przybycie na komisariat policji w celu dalszego przesłuchania, interweniowali ich krewni i uzyskali dla nich poradę prawną.
Około sześć tygodni później Billy poprosił o rozmowę ze śledczymi i obejrzenie zdjęć z miejsca zbrodni. Po ich przejrzeniu stwierdził, że w sypialni zniknęła torebka i pudełko na biżuterię jego matki, podobnie jak strzelby i karabiny jego ojca.
Cztery miesiące po morderstwach geodeta Jeffrey Carlson pracował w pobliskiej rzece Des Plaines i prawie potknął się o worek na śmieci. W środku znajdowało się pudełko na biżuterię i damska torebka.
Wyciągnął z portfela prawo jazdy i zobaczył nazwisko Darlene Rouse” – zeznał później Carlson, według Trybuna Chicagowska .
Po zaalarmowaniu władz śledczy pogłębili koryto rzeki i znaleźli cztery strzelby i karabin, które należały do Bruce'a. Ponieważ rabunek nie był już realnym motywem, krążyły plotki, że Rouse'owie byli w jakiś sposób powiązani z przestępczością zorganizowaną. Śledczy doszli jednak do wniosku, że spekulacje były nieprawdziwe.
Jak podaje „Snapped”, każde z dzieci Rouse otrzymało później 300 000 dolarów w ramach polisy ubezpieczeniowej na życie wystawionej na rodziców. Kurt przeprowadził się do Kalifornii, a później do Iowa, próbując zapomnieć o traumatycznej przeszłości.
Choć każde z nich próbowało żyć dalej, tragedia jeszcze się dla nich nie skończyła.
W 1983 roku Robin powiedziała władzom, że podejrzewa, że za morderstwo jej rodziców odpowiada jeden z jej braci, ale dzień przed planowaną rozmową z policją uległa wypadkowi. Straciła kontrolę nad samochodem w Racine w stanie Wisconsin, gdzie uczęszczała do college'u, i zginęła w śmiertelnym wypadku samochodowym.
Darlene Rouse i Kurt Rouse. Po otrzymaniu wypłaty z ubezpieczenia i ukończeniu szkoły średniej Billy przeprowadził się do Key West na Florydzie, gdzie w 1984 roku dźgnął mężczyznę podczas gry w szachy i spędził 60 dni w więzieniu – według raportu South Florida Strażnik Słońca Gazeta.
film na Halloween
Po pobycie za bardami Billy próbował się wyprostować, ożenił się, urodził dziecko i kupił dom. Para często się jednak kłóciła, a Billy topił swoje kłopoty w alkoholu. Szybko przepuścił pieniądze i rozwiódł się, a na początku lat 90. mieszkał samotnie na opuszczonej łodzi mieszkalnej i był świadkiem licznych aresztowań za drobne wykroczenia.
We wrześniu 1995 roku Billy i kilku jego kumpli od alkoholu obrabowali bank i zostali złapani po ucieczce z około 5000 dolarów.
Po usłyszeniu, że Billy został aresztowany, zespół detektywów z Illinois udał się na Florydę, aby sprawdzić, czy Billy chce coś z siebie wyrzucić.
W końcu powiedział im wszystko.
Billy powiedział, że w noc morderstwa swoich rodziców po tym, jak wrócił do domu pijany, wdał się w bójkę z matką.
Ona mówi: „Tak, nie martw się o to. Zostaniesz wysłany do szkoły wojskowej. Właśnie mi to przeszło. Ty pieprzony kretynie” – powiedział Billy detektywom w nagraniu uzyskanym przez Snapped.
Po wypiciu whisky i zjedzeniu kilku psychodelicznych grzybów powiedział, że po prostu zdecydował, że pozbędę się mamy. Billy wszedł do szafy, w której jego ojciec trzymał broń, wyciągnął półautomatyczną strzelbę kalibru 16 i naładował ją.
Następnie wszedł do sypialni rodziców, gdzie oboje spali, wziął pistolet kalibru 16, przyłożył go do jej głowy i spust zadziałał. Wybuch obudził jego ojca, który następnie szybko usiadł, spojrzał na mnie i spust ponownie zadziałał.
Chociaż Billy odstrzelił ojcu dolną szczękę, rana go nie zabiła i zaczął bić ojca kolbą karabinu w głowę.
Nie chciałem, żeby był w cholernej nieszczęściu, więc chwyciłem za ten cholerny nóż i dźgałem go, aż przestał się ruszać, powiedział Billy śledczym.
Zapytany, czy żałuje śmierci rodziców, Billy odpowiedział, że tak i nie. Powiedział, że chociaż cieszył się, że nie musi już mieć z nimi do czynienia, wyraził żal, ponieważ naprawdę spierdoliło to moją siostrę.
W 1996 roku Billy został uznany za winnego dwóch morderstw w związku z zabiciem swoich rodziców Powiązana prasa .
Dwa miesiące później Billy został skazany na dwa kolejne 40 lat więzienia. Według sędziego składu sędziowskiego Victoria A. Rossetti jest zniesmaczona faktem, że nie może skazać go na dożywocie. Trybuna Chicagowska .
Billy będzie mógł ubiegać się o zwolnienie warunkowe dopiero w 2035 roku, kiedy będzie miał 71 lat.
Aby dowiedzieć się więcej o sprawie, obejrzyj „Snapped” na Crimeseries.lat .