Wiadomości Kryminalne

Tiffany Haddish walczy z byłym mężem w sądzie po tym, jak pozwał ją o zniesławienie w związku z oskarżeniami o molestowanie w jej wspomnieniach

Sędzia wyznaczył termin procesu aktorki i komika Tiffany Haddish i jej byłego męża Williama Stewarta, którzy twierdzą, że jego były zniesławił go.

W lipcu Stewart złożyła pozew przeciwko Haddishowi, utrzymując, że gwiazda Szkoły Nocnej fałszywie oskarżyła go o znęcanie się w rozdziale jej wspomnień „The Last Black Unicorn” Strona szósta raporty. Stewart twierdził w pozwie, że w celu osiągnięcia ugody wielokrotnie próbował skontaktować się z Haddishem i Simonem & Schusterem – wydawcą książki, również wymienionym w pozwie – ale nic z tego nie wyszło.



Jednak Haddish i Stewart mogą teraz spodziewać się zobaczenia wnętrza sali sądowej na początku przyszłego roku. Sędzia w Teksasie wyznaczył termin rozprawy dla byłych byłych na 20 kwietnia 2020 r., Wybuch raporty, powołując się na dokumenty sądowe.



Według Page Six problemy Stewart z pamiętnikami Haddisha wynikają z rozdziału zatytułowanego Były mąż. W książce nie wspomniano o nim z imienia i nazwiska, ale Stewart, który był żonaty i dwukrotnie rozwodził się z Haddiszem, podobno uważał, że zarzuty są wobec niego szkodliwe i zniesławiające. Co więcej, w dokumentach sądowych sugerował, że wysiłki zmierzające do osiągnięcia porozumienia w tej kwestii spotkały się z bezskuteczną reakcją Haddisha; bądź cierpliwy, nadchodzą błogosławieństwa, rzekomo odpowiedziała mu w pewnym momencie, a poza tym rzekomo powiedziała mu przy innej okazji, zacznij myśleć pozytywnie, aby pozytywne rzeczy mogły przyjść do ciebie. Ponieważ czekają na Ciebie błogosławieństwa.

Tiffany Haddish Tiffany Haddish pozuje za kulisami pokazu mody Tory Burch wiosna lato 2019, 7 września 2018 r. Zdjęcie: Cindy Ord/Getty

Jak podaje Page Six, to wystarczyło, aby skłonić Stewarta do złożenia pozwu, żądając ponad miliona dolarów, powołując się na zniesławienie, zniesławienie i pomówienie.



Haddish stwierdziła w swojej książce, że jej były czasami stosował przemoc w miejscach publicznych i że przemoc, której doznała z jego rąk, doprowadziła kiedyś do poronienia, I! Aktualności raporty.

Jednak w swoich pismach sądowych Stewart zaprzeczyła znęcaniu się i twierdziła, że ​​zakaz zbliżania się Haddish otrzymany podczas ich małżeństwa został później uchylony po tym, jak odwołała ona zarzuty i przyznała się, że faktycznie go zaatakowała, donosi Page Six. Twierdził również, że jego była powiedziała w wywiadzie z 2012 roku, że nie stosował przemocy, a jedynie trochę ją udusił, o co, jak twierdzi, prosiła go podczas seksu – podaje portal.

Haddish nie odpowiedział na prośbę Page Six o komentarz i nie skomentował publicznie pozwu.