Eduardo Garcia Valseca i jego żona Jayne właśnie podrzucili trójkę dzieci do szkoły – szkoły, którą założyli – kiedy wpadli w zasadzkę z bronią w ręku na meksykańskich ulicach.
Nadrób zaległości na Dateline: Unforgettable na Paw albo .
Grupa porywaczy wypchnęła parę z jeepa i wepchnęła do innego pojazdu, rozpoczynając trwającą od miesięcy przerażającą zagadkę, która Linia daty reporter Keith Morrison opisuje go jako niepodobny do niczego, co kiedykolwiek widziałem.
Nieczęsto możemy oglądać tak szaloną historię jak ta rozgrywająca się w czasie rzeczywistym. Historia rodziny Valseca, Morrison opowiedział w Crimeseries.lat Data: Niezapomniana . Podążaliśmy za nimi przez lata przez rzeczy, które mogły zniszczyć wiele rodzin, sprawić, że były zgorzkniałe, przestraszone i wściekłe, ale Valsecas nie byli tak podnoszący na duchu jak wszyscy, których spotkałem, przez cały terror, tajemnicę i nieznośne bóle serca.
Historia Jayne i Eduardo Valseca
Przez lata Eduardo i Jayne wiedli spokojne życie w San Miguel de Allende w Meksyku.
Ich bajkowa historia miłosna rozpoczęła się w 1992 roku, kiedy Jayne, niegdyś aktorka, zauważyła handlarza dziełami sztuki Eduardo przy budce telefonicznej w Waszyngtonie. Eduardo nie trwało długo i zaprosił Jayne do Meksyku.
Eduardo był synem słynnego barona prasowego Jose Garcii Valseca, który kiedyś założył ponad 40 gazet w Meksyku. Zanim Eduardo poznał Jayne, większość tych pieniędzy zniknęła, a wszystko, co pozostało, to stary, luksusowy wagon Pullman, którego Jose używał kiedyś jako siedziby swojej działalności biznesowej.
Eduardo i Jayne założyli razem firmę zajmującą się naprawą starych domów i ostatecznie wykorzystali te pieniądze na zakup malowniczego pustynnego rancza w San Miguel de Allende, gdzie wychowali trójkę małych dzieci, a nawet przywieźli ze sobą ten wagon.
To był raj, wspomina ich córka Nayah. Pamiętam, że mieliśmy klatkę pełną królików, mnóstwo króliczków i to była moja ulubiona rzecz.
Eduardo i Jayne założyli szkołę waldorfską, w której kładzie się nacisk na sztukę i przyrodę, zaledwie pół mili dalej od ich rancza.
Manu Allen Olney w Teksasie
Porwanie Eduardo Valseca
Życie wydawało się idylliczne aż do pamiętnego poranka w czerwcu 2007 roku. Eduardo i Jayne właśnie podwieźli swoje dzieci do szkoły, kiedy na małej drodze nagle zatrzymał się obok nich pickup. Wkrótce dołączył inny pojazd, pozostawiając ich bez ucieczki. Nagle pojazd poprzedzający zaczął gwałtownie hamować, po czym został uderzony od tyłu przez drugi samochód.
Mężczyzna wyskoczył z pojazdu z młotkiem w jednej ręce i pistoletem w drugiej, rozbił im szybę i uderzył Eduardo, powodując wszędzie krew.
Pierwszą rzeczą, o której zaczęłam myśleć, były moje dzieci, Jayne wspominała ten terror. Czy moje dzieci stracą teraz rodziców?
Porywacze narzucili im na głowy poszewki na poduszki i wprowadzili parę do czekającego SUV-a. Po kilku milach pojazd się zatrzymał, a Eduardo został zabrany, pozostawiając oszołomioną Jayne samą w SUV-ie. Wyswobodziła się z więzów i wezwała kogoś na autostradzie, prosząc o pomoc.
Jamie Faith Darrin Loez
Kiedy wróciła na miejsce z policją, gdzie została pozostawiona przez porywaczy, znalazła zaadresowaną do niej notatkę z żądaniem okupu, w której kazano jej wrócić do domu i skorzystać z wyznaczonego konta e-mail, które założyli, aby przekazać swoje żądania.
Od razu uświadomiłam sobie, że muszę zachować szczególną ostrożność i rozsądek podczas wyborów, których mam dokonać – powiedziała Data: Niezapomniana . Życie mojego męża było zagrożone.
Jayne podjęła trudną decyzję o wezwaniu policji federalnej znanej jako AFI, meksykańskiego odpowiednika FBI, aby pomogła jej w prowadzeniu negocjacji.
Ukrywając porwanie przed dwójką swoich najmłodszych dzieci, Jayne postanowiła zwierzyć się swojemu bardziej bystremu 12-letniemu synowi Fernando.
Powiedziałam mu tylko: „Wiesz, musisz wiedzieć, że zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby odzyskać twojego ojca, jeśli będzie to wymagało wszystkiego, co mamy, wszystkiego, co po ludzku mogę zrobić” – wspomina.
Dlaczego porwano Eduardo Valsecę?
Porywacze żądali 8 milionów dolarów za bezpieczny powrót Eduardo, kwoty znacznie przekraczającej możliwości finansowe rodziny. Większość ich pieniędzy była unieruchomiona na ranczu, a Jayne nie miała uprawnień, aby samodzielnie je sprzedać.
Przez wiele miesięcy Jayne i jej osoba kontaktowa w AFI próbowała wynegocjować mniejszy okup, gdy Eduardo był przetrzymywany w niewoli. Z biegiem czasu jego listy do Jayne stawały się coraz bardziej szalone i wściekłe.
Cierpię bardziej, niż jestem w stanie wytrzymać – napisał w jednym z nich. Biją mnie, związują, jestem nagi, nie jadłem, wariuję, nie mogę już znieść tej tortury.
Zdjęcia przesłane przez porywaczy przedstawiały wychudzonego mężczyznę, zaledwie skorupę niegdyś energicznego i sprawnego mężczyzny, jakim był kiedyś. W listopadzie 2007 roku przesłali mu zdjęcie z postrzałem w lewą nogę, po tym jak Jayne nie zebrała żądanych pieniędzy.
To było okropne. To mnie zniszczyło, Jayne powiedziała o wiadomościach.
Bez wiedzy porywaczy Jayne również walczyła z rakiem piersi. Wyjechała do Stanów Zjednoczonych na leczenie, a następnie miała jak najszybciej wrócić do Meksyku.
Wciąż zdeterminowana, by uwolnić męża, Jayne wymyśliła podstęp, aby porywacze uwierzyli, że może się poddać. Wynajęła ciężarówki do przeprowadzki i popisowo pakowała dobytek rodziny, aby sprawiać wrażenie, że wracają do Stanów Zjednoczonych.
Tony Stolarz
Wyglądało na to, że dramatyczny pokaz zadziałał i porywacze wkrótce zaczęli podawać kwoty okupu w kolejnych e-mailach. Po tym, jak anonimowy dobroczyńca wkroczył i zgodził się dać rodzinie pieniądze, Jayne i AFI udało się osiągnąć uzgodnioną z porywaczami kwotę okupu.
Zorganizowali zrzut dwóch pracowników rancza, ale kiedy obaj mężczyźni postępowali zgodnie z labiryntem instrukcji podanych przez porywaczy, jeden z nich sam został porwany.
Plan porywaczy zakładał przetrzymanie mężczyzny dla okupu po uwolnieniu Eduardo, aby utrzymać rodzinę w ryzach i uzyskać więcej pieniędzy.
To im nie wystarczyło, stwierdziła Jayne. Ci ludzie nie tylko chcą wszystkiego, co masz, wszystkiego, co możesz sprzedać, wszystkiego, na co możesz dostać pożyczkę, wszystkiego, co możesz pożyczyć, ale chcą cię zniszczyć.
Co się stało z Eduardo Valsecą?
Trzy dni po złożeniu okupu Jayne ze zdumieniem wyjrzała przez kuchenne okno i zobaczyła Eduardo wracającego do domu. Porywacze w końcu go wypuścili po miesiącach przetrzymywania w małym pudełku z niewielką ilością jedzenia.
Przyciągnęłam go do siebie i objęłam go ramionami, a on poczuł po prostu zimno. To było dosłownie tak, jakby już nie żył, a ja po prostu zaczęłam go całować po całych policzkach, przypomniała sobie Jayne.
Eduardo, który podczas tej męki stracił połowę masy ciała, opisał później straszliwe siedem miesięcy spędzonych w niewoli. Trzymano go nago w małym pudełku, a jedynie wiadro pełniło funkcję prowizorycznej toalety. Porywacze przez cały dzień palili w pudełku jasne światło i włączali głośną muzykę, aby go zdezorientować.
Był bity, zmuszany do pisania tych listów, dwukrotnie strzelany i głodzony.
Nie bałem się śmierci, bo nie mogłem już tego znieść, powiedział Eduardo.
Któregoś wieczoru ubrali go i zostawili w pobliżu cmentarza z pieniędzmi wystarczającymi na powrót autobusem do domu.
Gdy negocjacje rozpoczęły się ponownie w celu uratowania porwanego pracownika, porywacze zaczęli grozić, że skrzywdzą całą ich rodzinę, jeśli nie dadzą im tego, czego chcą. Za radą policji federalnej i w obawie o życie swoich dzieci rodzina uciekła z Meksyku.
Ich pracownik został zwolniony kilka miesięcy później bez żadnego okupu.
Gdzie są teraz Jayne i Eduardo Valseca?
Niestety, zaledwie cztery lata później Jayne w wieku 45 lat przegrała walkę z rakiem piersi.
To była najgorsza rzecz w moim życiu, bardziej niż porwanie, powiedział Eduardo. To było okropne.
Nikt nigdy nie został oskarżony o porwanie Eduarda, chociaż potencjalny podejrzany pojawił się po powiązaniu z innym porwaniem w San Miguel.
Władze uważają, że dowody mogą łączyć mężczyznę – który był niegdyś członkiem zarządu szkoły waldorfskiej wybudowanej przez rodzinę – z porwaniem Eduarda. Obecnie przebywa w więzieniu za kolejne porwanie i nie jest jasne, czy kiedykolwiek będzie prowadzone wobec niego śledztwo w związku ze sprawą Eduardo.
Timothy’ego Dawsona
Jeśli chodzi o Eduardo, który obecnie mieszka na przedmieściach Waszyngtonu, jest zdeterminowany, aby nie pozwolić, aby przerażające porwanie zdefiniowało jego przyszłość.
Wiesz, nie mogę po prostu czuć smutku w sercu. Życie jest za krótkie – stwierdził.
Aby uzyskać więcej Data: Niezapomniana , dostroić do Crimeseries.lat Środy o 8/7c.