Wiadomości Kryminalne

„Jestem super kosmiczna”: mama opisuje moment, w którym rzekomo została odurzona babeczką podczas przerażającego telefonu pod numer 911

Twierdziła, że ​​rzekomo zatrutą babeczkę popiła lampką wina.

Jednak z dokumentów sądowych wynika, że ​​dopiero, gdy matka z Waszyngtonu, Elysia Miller, ugryzła drugi kawałek ciasta, jej usta i twarz zdrętwiały. W nowo opublikowanym wezwaniu pod numer 911 Miller powiedziała, że ​​natychmiast poczuła, jak zaczynają działać skutki rzekomych narkotyków zawartych w babeczce.



„Mówię wam, że coś jest ze mną nie tak, nie czuję się dobrze” – jęknął Miller w nagranej rozmowie z dyspozytorem numeru 911, według lokalnej stacji ZAWSZE . „Jestem tak kosmiczna, jakby trudno było mi mówić. I podobnie jak moje ręce i stopy, a moje ramiona są bardzo zdrętwiałe. Czuję, że mój oddech też przyspiesza.



Carla Yellowbird

Według oświadczenia uzyskanego pod przysięgą, że Miller została odurzona we własnym domu przez nieznajomego, którego poznała na Facebooku i który udawał fotografa dziecięcego, Crimeseries.lat .

Biuro szeryfa hrabstwa Pierce jest obecnie mowić 38-letnia fotografka Juliette Parker i jej 16-letnia córka zostają oskarżone o oszukanie Millera, aby połknął zatrutą babeczkę w ramach pokrętnej podburzy mającej na celu porwanie nowo narodzonego dziecka tej kobiety.



Początkowo Miller i jej chłopak podejrzewali, że może to być reakcja alergiczna.

Nie wiem, czy to była reakcja alergiczna, czy też mnie czymś odurzono – powiedział Miller przez telefon. Poczułem się dobrze, a potem zjadłem babeczkę. Zjadłem jednego i wszystko było w porządku. Zjadłem kolejnego i moja twarz natychmiast zaczęła drętwieć.

Twierdziła, że ​​po zjedzeniu babeczki pięć razy zwymiotowała.



Moja dziewczyna jest chora – powiedział dyspozytorom partner tej kobiety. Wymiotowała.

Elizja Miller Ap 2 Elysia Miller (z prawej) rozmawia z reporterami, podczas gdy jej chłopak, Jeremy Sayles (z lewej), siedzi obok niej, wtorek, 18 lutego 2020 r. w Tacoma w stanie Waszyngton. Zdjęcie: AP

Od czasu rzekomej próby uprowadzenia Miller przeżył traumę. Na początku tygodnia opowiedziała reporterom, jak teraz śpi z nożem pod poduszką.

„Odkąd to się wydarzyło, boję się być w domu” – powiedział Miller na konferencji prasowej w tym tygodniu ABC News zgłoszone . Nigdzie nie idę. Nie lubię być w domu. Nie śpię. Nie jem.

Po alarmującym incydencie, który miał miejsce 7 lutego, Miller została przewieziona do szpitala. Władze wszczęły następnie dochodzenie w sprawie Parker, która według nich aktywnie przedstawiała się w Internecie jako fotografka wielu ciężarnym i młodym matkom, próbując porwać noworodka dla się

Z oświadczenia wynika, że ​​oskarżony zamieścił ogłoszenia oferujące bezpłatne sesje zdjęciowe z kobietami w co najmniej 37 tygodniu ciąży lub z niemowlęciem w wieku nie starszym niż tydzień. Detektywi ustalili, że z oskarżonym będą się kontaktować za pośrednictwem mediów społecznościowych i umawiać się na spotkania z kobietami.

Parker, która według policji występuje pod wieloma pseudonimami, mogła planować porwanie dziecka od miesięcy. Przed rzekomym otruciem Millera Parker rzekomo wywierała presję na swojego chłopaka, aby pomógł jej w przeprowadzeniu ewentualnego porwania. Jak wynika z oświadczenia złożonego pod przysięgą, Parker oświadczyła, że ​​jeśli w ciągu pięciu tygodni mężczyzna znajdzie jej córeczkę, natychmiast wyjdzie za niego za mąż.

[Parker] mówił o tym, jak powinni odebrać dziecko od bezdomnej osoby i wspólnie wychowywać je w ładnym domu” – czytamy w oświadczeniu dotyczącym prawdopodobnej przyczyny.

Jak wynika z oświadczenia, kiedy mężczyzna żartował na temat porwania dziecka, Parker rzekomo odpowiedział: „Tylko w ostateczności”.

38-letnia kobieta rzekomo zapytała także swojego chłopaka, czy mógłby zdobyć narkotyk powszechnie stosowany w przypadku gwałtów na randce.

Specyfikę tej sprawy dodatkowo pogłębia pochodzenie polityczne Parkera. 38-letni pracownik organizacji non-profit w zeszłym roku kandydował na burmistrza drugiego co do wielkości miasta Kolorado, Colorado Springs. – poinformował KRCC. Chociaż została z łatwością pobita przez urzędującego burmistrza kwotą prawie 60 000 głosów okazała się wicemistrzynią wyścigu i zebrała więcej głosów niż wielu innych kandydatów. Podczas swojej kampanii Parker zalecał – jak podaje jej profil na Facebooku – dla bezdomnej ludności miasta.

Parker został oskarżony o napaść i usiłowanie porwania. Od tego czasu wpłaciła kaucję w wysokości 50 000 dolarów i jak wynika z akt sądowych, została zwolniona z aresztu przed procesem. Nie przyznała się do winy.

miejsce Amandy

Jej radca prawny odrzucił wcześniej zarzuty, nazywając sprawę prokuratury mglistą.

„Podtrzymuje swoją niewinność i zamierza walczyć z tymi zarzutami najlepiej, jak potrafi” – oświadczył we wtorek w sądzie Ephraim Benjamin, jak podało ABC News.

W czwartek nie można było od razu uzyskać komentarza od Benjamina.

Władze dodały, że Parker, która ma korzenie zarówno w Kolorado, jak i Waszyngtonie, ma również 10-letniego syna.