W poniedziałkowe popołudnie Carol Lapaglia wykonała najgorszy telefon w swoim życiu.
Oglądaj Niespodziewany zabójca na Peacocku lub .
„Właśnie wróciłam do domu z pracy, a mój mąż leży na ziemi” – krzyczała Carol do dyspozytora numeru 911 w hrabstwie Allegheny w Pensylwanii 21 lipca 2014 r. „On, on, on nie żyje. Jest duża kałuża krwi.
Jej chłopak, z którym żyła od ponad dwudziestu lat, Jack Parkes (59 l.), leżał martwy na podłodze salonu w domu Kennedy Township, sześć tygodni przed planowanym ślubem.
Kimberly Hancock
Do 15:00 jedynym sposobem, aby pomóc Parkesowi i Carol, było ustalenie, kto go zabił.
Kiedy przybyłem na miejsce zdarzenia, pierwszą rzeczą, którą zauważyłem, było to, że głowa ofiary była pokryta krwią” – powiedział det. policji w Allegheny. – powiedziała Laurie McKeel Nieoczekiwany zabójca, wietrzenie piątki Na 8/7c NA Crimeseries.lat. – Po bliższym przyjrzeniu się można było stwierdzić, że to rana postrzałowa.
Choć w pokoju z ciałem ofiary nie było śladów walki, w pozostałej części domu panował bałagan: wyciągnięto szuflady i porozrzucano ich zawartość, materac leżał przekrzywiony na łóżku, a puste pudełka na biżuterię i zegarki leżały rzucane tu i tam. I co najważniejsze, chociaż tylne drzwi i brama garażowa były podobno otwarte – co było niezwykłe dla tej pary – drzwi frontowe były zabezpieczone zwykle nieużywaną zasuwą, kiedy Carol wróciła do domu. Policja ustaliła, że Parkes wpuścił zabójcę do domu, co wskazuje, że prawdopodobnie znał tego, kto go zamordował i ufał mu.
Pierwszą osobą, z którą rozmawiali, była Carol, narzeczona i dziewczyna Parkesa, od 25 lat. Carol, która była prawie zbyt zdenerwowana, by cokolwiek powiedzieć, powiedziała policji, że wyszła do pracy o 5:40, ale późnym rankiem odebrała telefon od pośrednika w handlu nieruchomościami, z którym para współpracowała przy sprzedaży domu zmarłej matki Parkes. Pośrednik w obrocie nieruchomościami nie mógł skontaktować się z Parkesem, mimo że niedawno przeszedł na emeryturę i większość czasu spędzał w domu. Wtedy Carol również nie mogła się z nim skontaktować.
Im więcej czasu mijało, tym bardziej się martwiła – i w końcu wyszła wcześniej z pracy, żeby sprawdzić, co u niego.
Carol powiedziała policji, że większość biżuterii pary, w tym drogie zegarki Parkesa, pierścionki pary na zbliżający się ślub oraz kolekcję monet Parkesa, zostały skradzione podczas napadu.
Jacka Parkesa Jej pracodawca potwierdził, że była tam przed wyjściem wkrótce po godzinie 14:00, a sekcja zwłok wykazała, że Parkes został postrzelony w tył głowy po prawej stronie z pistoletu kalibru .380 około południa. Carol została wykluczona z listy podejrzanych; następnie wskazała policjantom, że powinni przyjrzeć się siostrzeńcowi Parkesa, Bradleyowi Johnsonowi.
Johnson mieszkał po drugiej stronie ulicy od pary i nie był fanem Carol. Poszedł do Parkesa rankiem w dniu jego śmierci, wiedząc, że Carol nie będzie tam, aby omówić chęć pary dotyczącą sprzedaży domu matki Parkesa.
„Jego słowami: «Nie chciałem, żeby wtrąciła swoje trzy grosze»” – McKeel powiedział „An Unexpected Killer”.
Okazało się, że Johnson uważał, że Carol jest zbyt kontrolująca, i chciał omówić rodzinny majątek między Parkes-man-Parkes-man. Jednak Jack Parkes nie podjąłby żadnej decyzji bez udziału Carol. Johnson, który przybył około 10:30, wyszedł z pustymi rękami około 11:15.
Posiadał pistolet kalibru .380, ale policja ustaliła, że balistyka nie odpowiadała.
Następny był inny siostrzeniec, z którym para była blisko: bratanek Carol Lapaglia, Michael Lapaglia. Podczas przesłuchania Michael – który został niehonorowo zwolniony ze służby wojskowej USA za używanie syntetycznej marihuany – przyznał, że rok temu pokłócił się z ciotką i wujkiem, którzy pomagali go wychować. Ale on i jego dziewczyna Melanie powiedzieli, że spędzili dzień razem, załatwiając sprawy w pobliskim mieście Sharpsburg.
Potwierdziło się jego alibi, które obejmowało transakcje kartą kredytową w Sharpsburgu i wizytę w lokalnym ośrodku medycznym Veterans Affairs w celu uzyskania leczenia z powodu zespołu stresu pourazowego (PTSD).
Policja miała tylko jedną drogę dochodzenia: zaginioną biżuterię i monety.
4 sierpnia 2014 r. funkcjonariuszka policji w Pittsburghu, która specjalizowała się w prowadzeniu dokumentacji lombardowej i pomagała policji w Allegheny, zadzwoniła i powiedziała, że znalazła skradzioną biżuterię w sklepie w mieście. Ten lombard miał kamery monitorujące i nagranie osoby, która próbowała sprzedać biżuterię: Michaela Lapaglii.
Policja w Allegheny zwróciła się z prośbą o uzyskanie bilingów telefonicznych Michaela w celu sprawdzenia jego alibi, a następnie wezwała Michaela i jego dziewczynę Melanie na przesłuchanie. Zaprzeczył wszystkiemu, a ona zaprzeczyła, jakoby dawała mu fałszywe alibi. Twierdziła nawet, że biżuteria, którą widziano w sprzedaży wideo, należała do niej, a nie Parkesa i Carol Lapaglii.
Kiedy policja odzyskała dane Michaela od firmy telefonicznej, zweryfikowała większość jego pierwotnego alibi – z wyjątkiem tego, że około 11:45 jego telefon zadzwonił w okolicy domu jego ciotki i wujka.
Według Carol po raz pierwszy próbowała skontaktować się z Parkes około 11:45, ale bezskutecznie.
Po zapoznaniu się z zapisami rozmów telefonicznych Michael przyznał się... w pewnym sensie. Po pierwsze, wg akta sądowe twierdził, że czekał w samochodzie, podczas gdy handlarz narkotyków, którego nazywał „Stink”, okradał dom i zastrzelił Parkesa. Jednak po przerwie w łazience powiedział policji coś bliższego prawdy.
Cierpiałem na zespół stresu pourazowego (PTSD) i 21 lipca rano poprosiłem Mel, żeby się ze mną przejechała” – powiedział policji w nagranym zeznaniu. – Po prostu ze mną pojechała, a ja zaparkowałem jej samochód. Powiedziałem jej, żeby poczekała. Nigdy nie wysiadła z samochodu, nie miała pojęcia, dokąd jedziemy.
Twierdził, że rok wcześniej został oskarżony o kradzież biżuterii, dlatego chciał odwiedzić i zadośćuczynić.
„Zapukałem do drzwi, żeby przeprosić i porozmawiać” – powiedział. „W tym momencie stał się wrogi, dusił mnie i zamachnął się na mnie… Dwie ręce trzymał moją szyję. Poczułem wtedy, że moje życie jest zagrożone. Miałem przy sobie pistolet kalibru .380 i wypalił.
Powiedział, że potem wpadł w panikę, zabrał biżuterię i wyszedł.
Historia Michaela nie była zgodna ze stanem ciała Jacka Parkesa, który wskazywał, że został postrzelony raz w prawy bok przy uchu, a na rękach nie miał ran obronnych. A biorąc pod uwagę, że po morderstwie cały dwupiętrowy dom został dokładnie przeszukany, policja również nie sądziła, że wpadł w panikę. Zamiast tego wierzyli, że przyszedł specjalnie, aby okraść parę.
PowiązanyChociaż to Michael Lapaglia próbował zastawić biżuterię swojej ciotki i wujka w Sharpsburgu wkrótce po morderstwie, ale ostatecznie dostał 1000 dolarów od lombardu w Pittsburghu za biżuterię, z czego 600–700 dolarów wydał na heroinę.
Według akta sądowe Michael był podejrzany o kradzież biżuterii Carol podczas rodzinnego przyjęcia w weekend z okazji Święta Pracy w 2013 roku. Jego matka powiedziała Carol, że jej też ukradł biżuterię. Żadna z kobiet nigdy nie zgłosiła go policji, ale od tego czasu był niemile widziany w domu Carol.
Z akt sądowych wynika, że Michael rozpoczął pracę jako kasjer w miejscowym banku w czerwcu 2014 r., ale został zwolniony około 4 lipca 2014 r. – dwa tygodnie przed morderstwem – po tym, jak w jego szufladzie kasowej w mniej niż miesiąc. Nie był także ścigany w tej sprawie.
5 sierpnia 2014 r. Michael Lapaglia został oskarżony o morderstwo i rabunek w związku ze śmiercią Jacka Parkesa. Według oddziału Pittsburgh CBS w czerwcu 2015 r. został skazany za oba zarzuty KDKA i został skazany na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego za morderstwo plus kolejne 10–20 lat więzienia za rozbój w dniu 9 września 2015 r.
Według KDKA Carol Lapaglia złożyła oświadczenie o wpływie wyroku na ofiarę na wyrok swojego siostrzeńca.
Kiedy tego dnia wróciłam do domu z pracy i znalazłam Jacka, nawet przez milion lat nie śniłam, że to mój siostrzeniec Michael odebrał sobie życie – powiedziała. Jak ten sam dzieciak, którego tak bardzo kochaliśmy, mógł zrobić coś tak okropnego swojemu wujkowi? Codziennie walczę z tym pytaniem.
Michael Lapaglia przebywa obecnie w Państwowym Zakładzie Karnym w Mercer, około godziny drogi na północ od Pittsburgha.
Więcej informacji na temat tej i podobnych spraw można znaleźć w programie „Niespodziewany zabójca”. piątki Na 8/7c NA Crimeseries.lat lub odcinki strumieniowe