Wiadomości Kryminalne

Czy ktoś naprawdę może mieć 24 osobowości jak Billy Milligan z „Monsters Inside”?

Ludzie byli podzieleni co do tego, czy Billy Milligan jest seryjnym gwałcicielem, czy nie Naprawdę miał ponad dwa tuziny osobowości.

Czy któraś z jego alter osobowości naprawdę rządziła, kiedy zgwałcił wiele kobiet, czy też był po prostu genialnym i przebiegłym socjopatą, który to wszystko wymyślił? Móc osoba naprawdę ma wiele osobowości, nie mówiąc już o 24?



Dokument Netflix Monsters Inside: The 24 Faces of Billy Milligan, który trafi do serwisu streamingowego 22 września, odpowiada na te pytania, przyglądając się sprawie Milligana.



Milligan zgwałcił trzech studentów Uniwersytetu Stanowego Ohio w 1977 r., zanim psychiatrzy zdiagnozowali u niego mnogie zaburzenia osobowości— od 1994 roku znane jako dysocjacyjne zaburzenie tożsamości.Eksperci ostatecznie zdecydowali, że w umyśle Milligana istniały aż 24 różne wielokrotności.

On zostałpierwszyosobą w historii Ameryki, która z powodzeniem wykorzystała zaburzenie wieloosobowościowe jako obronę przed przemocą podczas procesu. Ława przysięgłych uwierzyła w tę historię na tyle, aby uznać go za niewinnego szaleństwa.



Chociaż jego prawnicy jako pierwsi skutecznie wykorzystali w amerykańskim sądzie wiele osobowości, pomysł nie był nowy. Zaledwie kilka lat wcześniej przedmiotem fascynacji stała się książka Sybil z 1973 roku. Historia miała być oparta na prawdziwej historii życiaShirley Mason, kobieta o 16 osobowościach. Po publikacji książkiliczba zgłoszonych przypadków wielorakich zaburzeń osobowości gwałtownie wzrosła z mniej niż 100 do tysięcy, O sprawie poinformowało Krajowe Radio Publiczne w 2011.

Chociaż ludzie byli zafascynowani tą książką i późniejszym miniserialem z 1976 roku, Mason przyznał później, że udawał postacie, aby zwrócić na siebie uwagę.

Shawn Gayle

InnyTeorie dotyczące osobowości wielorakich były kontrowersyjne, a nawet były przedmiot kpin. Niektórzy psychiatrzy, jak dr Dorothy Lewis, zostali oskarżeni o zachęcanie przestępców do udawania choroby w ramach obrony prawnej.



Czy dysocjacyjne zaburzenie tożsamości, w skrócie DID, jest prawdziwe, czy też było, jak to określiło National Public Radio, jedynie:zjawisko psychiatryczne?

A Badanie z 2016 r przez Harvard Review of Psychiatry twierdzi, że zaburzenie to rzeczywiście istnieje, a nie chwilowa moda.

Z badania wynika, że ​​przypadki DID są opisywane w literaturze od setek lat. Od publikacji DSM-III w 1980 r. DID został opisany, zaakceptowany i uwzględniony w czterech różnych wydaniach DSM. Formalne uznanie choroby za zaburzenie przez ponad trzydzieści lat stoi w sprzeczności z poglądem, że DID jest chwilową modą.

Następnie obalono kolejny mit – że u pacjentów zbyt często diagnozuje się tę chorobę.

Badania pokazują jednak, że większość osób spełniających kryteria DID była leczona w ośrodku zdrowia psychicznego przez 6–12 lat, zanim prawidłowo zdiagnozowano u nich DID – wynika z badania.

Dodaje, że pacjenci są konsekwentnie identyfikowani w próbkach ambulatoryjnych, szpitalnych i społecznych na całym świecie.

Selena i Chris

Mimo to diagnoza wydaje się być stosunkowo rzadka. Diagnozuje się w około 1,5% światowej populacji.

Jeśli chodzi o liczbę osobowości, wydaje się, że można ich mieć dziesiątki.

Osoba żyjąca z DID może mieć zaledwie dwie zmiany lub aż 100 Narodowy Sojusz na rzecz Chorób Psychicznych lub NAMI, stwierdza. Średnia liczba wynosi około 10.

Sojusz zauważa, że ​​osoby cierpiące na DID zazwyczaj miewają epizody amnezji i utraty czasu, co Milligan przedstawił w sądzie.

Jak stwierdza NAMI, osoby te mogą nie być w stanie zapamiętać wydarzeń z całości lub części danego okresu. Mogą wielokrotnie spotykać nieznane osoby, które twierdzą, że je znają, znajdować się gdzieś, nie wiedząc, jak się tam dostały lub znajdować wśród swoich rzeczy przedmioty, których zakupu nie pamiętają.

Zauważają, że zazwyczaj większość osób cierpiących na DID nie zdaje sobie sprawy z tego zaburzenia, dopóki nie zostanie zdiagnozowana przez psychiatrę.

Psychiatrzy powiązali chorobę Milligana z jego brutalnym i traumatycznym dzieciństwem. Dysocjacyjne zaburzenie tożsamości jest zwykle związane z ekstremalną traumą z dzieciństwa.

siekierka kai

W badaniu Harvarda zauważono, że pacjenci DID zwykle odnoszą korzyści z psychoterapii, która leczy traumę i dysocjację, zgodnie z wytycznymi konsensusu ekspertów.