Kiedy w oceanie tajemniczo zginął mężczyzna, pojawiły się pytania. Czy utonięcie było wypadkiem, samobójstwem czy morderstwem?
Oglądaj Wypadek, samobójstwo lub morderstwo na Crimeseries.lat w soboty o 8:00 i następnego dnia w Paw . .
30 maja 1997 roku biegacz wybierający się na poranny bieg w Cocoa Beach na Florydzie zauważył w wodzie coś, co uważał za fokę. Kiedy jednak przyjrzał się bliżej, zdał sobie sprawę, co tak naprawdę widział ciało mężczyzny .
Wyglądało na to, że mężczyzna utonął, prawdopodobnie ofiarą podstępnych i potencjalnie śmiertelnych przypływów. On byłnago i miała na sobie jedynie zegarek – powiedziała Joanna Vitek, emerytowana detektyw z wydziału policji w Cocoa Beach Wypadek, samobójstwo lub morderstwo, wietrzenie soboty Na 7/6c NA Crimeseries.lat.
Nie było to takie dziwne, ponieważ działanie fal i przypływów może zdjąć ubrania z ciał znajdujących się w wodzie – dodała.Kiedy policja przeszukała okolicę, około dwie dziesiąte mili na północ od miejsca, w którym znaleziono ciało, znaleziono parę męskich sandałów.
Śledczy dowiedzieli się także o zgłoszeniu zaginięcia złożonym przez gościa pobliskiego hotelu.Maria Sodre, lat 46, powiedziała, że jej mąż, Alfred Gloor, 62-letni bankier, wyszedł na spacer i nigdy nie wrócił.Detektywi pokazali Sodre'owi zegarek znaleziony przy ciele. Niemal ogarnięta wzruszeniem potwierdziła, że przedmiot należał do jej męża.
Skontaktowali się z kręgiem przyjaciół Gloor, aby namalować profil ofiary. Pochodził ze Szwajcarii, był wcześniej żonaty i miał dwójkę dzieci. W połowie lat 90. poznał pochodzącego z Brazylii Sodre. Pobrali się, a on kupił jej salon w Sarasocie na Florydzie.
Władze zwróciły się do Sodre z prośbą o podanie szczegółów dotyczących nocy poprzedzającej jego odnalezienie. Powiedziała, że wyszli na kolację i około północy wrócili do hotelu. Gloor miała ochotę pospacerować po plaży, co robił regularnie. Dołączyła do niego na chwilę i wróciła do hotelu. Powiedziała urzędnikom, że kontynuowała podróż sama, dodając, że nigdy nie weszła do wody.
Lisa Ziegert
Powiedziała także śledczym, że jej mąż pił alkohol, czasami w dużych ilościach, ale tamtej nocy nie był pijany. Kiedy Gloor nie wróciła na czas, wsiadła do samochodu i przeszukała okolicę. Zostawiła mu też klucz na biurku, bo go nie miał. Gdy następnego ranka obudziła się i stwierdziła, że go nie ma, zadzwoniła na policję w Cocoa Beach i zgłosiła jego zaginięcie.
Urzędnicy przyjrzeli się sprawie ze wszystkich stron. Czy to było samobójstwo? Wypadek? Albo morderstwo? Śledczy powiedzieli producentom, że niespodziewany telefon od jednego z przyjaciół Sodre zmienił przedmiot śledztwa.
Świadek zeznał, że Sodre powiedział jej, że planuje utopić męża i że planuje go otruć.
Świadek miał obawy, czy… utonięcie Alfreda Gloora nie było przypadkowe – powiedział Vitek. Wygląda na to, że mamy morderstwo.
Opinia lekarza sądowego potwierdziła, że przyczyną śmierci było utonięcie, ale nie wyklucza to, że Gloor mogła zostać uwięziona pod wodą.
Podczas gdy władze czekają na wyniki raportu toksykologicznego, które mogłyby przyspieszyć sprawę, rozmawiały z dorosłymi dziećmi Gloora z jego poprzedniego małżeństwa.Jego dzieci zeznały, że tata opowiadał o problemach w małżeństwie i że dał jej dużą sumę pieniędzy na salon fryzjerski. Władze dowiedziały się również, że trzy miesiące przed jego śmiercią zmiany w jego formularzach emerytalnych i ubezpieczeniach na życie sprawiły, że Sodre stał się beneficjentem. Śledczy skontaktowali się z ekspertami z laboratorium kryminalistycznego, aby ustalić, czy nowe formularze są autentyczne, czy też fałszywe.
Zagłębiając się w przeszłość pary, Vitek i Daniel Gibbons, zastępca szeryfa policji w Cocoa Beach, również odkryli, że Gloormógł być siódmym mężem Sodre.Po skontaktowaniu się z niektórymi z tych mężczyzn śledczy zaobserwowali, że według Vitka początkowo było w tym dużo seksu, a potem, po ślubie, zerwała z nimi kontakt i uzyskała wszystko, co mogła finansowo. Potem małżeństwo stało się tak brzydkie, że ich drogi się rozeszły.
Yates Andrea
Zdarzały się także przypadki przemocy.
Zachowanie było zgodne z pewnym wzorcem – powiedział Vitek, dodając, że rozważali możliwość, że mają do czynienia z czarną wdową.
Wyniki badań toksykologicznych ujawniły nowe szczegóły w sprawie. Wykazali, że poziom alkoholu we krwi Gloora wynosił 0,344, czyli znacznie przekraczał dopuszczalny limit, a także zawierał środki nasenne. Wyniki sprawiły, że było bardzo mało prawdopodobne, aby Gloor była w stanie wyjść na spacer.
Śledczy zlecili lekarzowi sądowemu ponowne obejrzenie ciała. Okazało się, że były to ślady siniaków i możliwego faulu. Według „Accident, Suicide or Murder” przyczynę śmierci Gloor zmieniono na zabójstwo.
Mniej więcej w tym czasie pojawiły się pytania w związku z relacją Sodre o zniknięciu męża. Powiedziała, że nie była w wodzie, ale rzeczywiście była. Co więcej, Sodre twierdziła, że jej mąż zostawił list pożegnalny, jednak dokładna analiza dokumentu przez śledczych wykazała, że dotyczył on po prostu planowania majątku.
Po tym, jak śledczy zdyskredytowali rzekomy list pożegnalny, przyjrzeli się wynikom dokumentów ubezpieczenia na życie, aby posunąć się naprzód w swojej sprawie. Przeszukali także salon fryzjerski Sodre, gdzie znaleźli książeczkę z informacją o zainscenizowaniu śmierci jako przypadkowego utonięcia. Śledczy twierdzą, że był to ogromny zwrot.
Według Vitka w lipcu, około sześć tygodni po śmierci Gloora, laboratorium kryminalistyczne Departamentu Egzekwowania Prawa Florydy stwierdziło, że wyniki analizy pisma ręcznego na formularzach beneficjenta jego ubezpieczenia na życie i emerytury są fałszywe.
Powiedziała producentom, że było jednoznaczne, że Maria Sodre popełniła te fałszerstwa.
Prokuratorzy uważali, że w tej sprawie sfałszowane dokumenty były jak najbardziej zbliżone do dymiącego dokumentu. Sodre została aresztowana w swoim salonie w listopadzie za morderstwo Gloora. Onaskontaktowała się z wybitnymi lokalnymi obrońcami, Keplerem Funkiem i Keithem Szachaczem, którzy spotkali się z nią w więzieniu hrabstwa Brevard. Prawnicy opuścili spotkanie przekonani, że była kochającą, pogrążoną w żałobie żoną, a nie Czarną Wdową. Postanowili pokazać, że organy ścigania się myliły.
Systematycznie wytykali dziury w sprawie prokuratorów. Ujawnili, że przyjaciółka, która twierdziła, że Sodre chciała śmierci Gloora, była rzekomo fantazją. Wskazali, że Sodre nie zależało na pieniądzach męża i tak naprawdę otrzymywała jedynie część jego świadczenia pośmiertnego. Zdyskredytowali analizę pisma ręcznego jako śmieciową naukę.Żmudne badania sandałów Gloor, w tym miejsce ich znalezienia i pływy, stały się w ich przypadku bardzo istotne.
Co więcej, dorosła córka Gloor powiedziała im, że jej ojciec zmagał się z alkoholizmem, że z biegiem lat zmienił się jego charakter pisma, a ponadto miał myśli samobójcze.Zespół obrony wziął pod uwagę możliwość, że Gloor mógł popełnić samobójstwo i wszedł do oceanu, aby to wszystko zakończyć.
Proces Marii Sodre rozpoczął się w październiku 2000 r. Książka, którą policja znalazła w salonie, nie została dopuszczona do rozprawy, ponieważ prokuratorzy nie byli w stanie wykazać jednoznacznie, że Sodre zapoznawała się z nią przed śmiercią męża.
Ostatecznie prokuratorzy postawili córkę Gloor w stan oskarżenia. Zeznała przed sądem, że jej ojciec miał myśli samobójcze. Obrona powiedziała producentom, że dla jury był to moment zachwytu – powiedział Szachacz.
Charlesa Mansona
Gdy oskarżenie odpoczęło, obrona zwróciła się do sędziego o uniewinnienie na tej podstawie, że państwo nie przedstawiło podstaw do morderstwa. Sędzia przychylił się do wniosku obrony o wydanie wyroku uniewinniającego.
Aby dowiedzieć się więcej na temat tej sprawy, obejrzyj transmisję Wypadek, samobójstwo lub morderstwo soboty Na 7/6c NA Crimeseries.lat ,lub przesyłaj strumieniowo odcinki Tutaj .