Wiele lat zanim odkryto, że jest seryjnym mordercą Samuela Małego ofiary, które przeżyły, zeznawały przeciwko niemu w nadziei, że uda im się wyciągnąć go z ulic. Niektórzy wiedzieli, że karty są przeciwko nim ze względu na postawę dotyczącą ich uzależnienia od narkotyków lub zaangażowania w prostytucję, a mimo to próbowali chronić inne kobiety. We wszystkich pierwotnych przypadkach uznano je za niewiarygodne, co pozwoliło mordercy na dalsze przemierzanie Ameryki i zabijanie przez lata.
Samuel Little miał 78 lat i odbywał karę więzienia w Teksasie, kiedy rozpoczął serię rozmów, w których dał do zrozumienia, że jest zamieszany w szereg nierozwiązanych morderstw. Ostatecznie twierdził, że wędrując po całym kraju w latach 1978–2005 zabił 93 osoby. Dzwoniło FBI Samuela Małego najbardziej płodny seryjny morderca w historii Stanów Zjednoczonych, a przed śmiercią w 2020 r. był wiarygodnie powiązany z 50 z tych morderstw. Jak więc Little tak długo uniknął wykrycia? W żadnym wypadku nie był geniuszem kryminalnym. Jak sam przyznał, jego celem były kobiety, o których w jego mniemaniu nikt nie dbał ani za którymi nie tęsknił. Polował na osoby marginalizowane, głównie uzależnione od narkotyków czarne prostytutki. A w ostatnich latach swojego życia był samotnym mężczyzną desperacko pragnącym uwagi.
Autorka Jillian Lauren, która napisała o swoich własnych doświadczeniach z pracą seksualną, zaprzyjaźniła się z Little'em w ostatnich latach jego życia, rozmawiając codziennie do bezlitosnego zabójcy, odwiedzając go za kratkami i wysłuchując jego obrzydliwych wspomnień o uduszeniu licznych ofiar. Pisarka zamieniła swój związek z Little w zamian za informacje o jego zbrodniach, aby jego anonimowe ofiary mogły usłyszeć głosy i opłakiwać ich życie. W rezultacie stała się już wcześniej częścią końcowego śledztwa w sprawie zbrodni zabójcy jego śmierć .
Lauren nalegała, aby Little zamknął sprawy i zidentyfikował 93 ofiary, do których zabicia przyznał się na przestrzeni trzydziestu lat w 14 różnych stanach. Jej książka z 2020 r., „Oto potwór: Konfrontacja z najbardziej płodnym seryjnym mordercą w Ameryce i odkrywanie, o czym zapomniało społeczeństwo kobiece” kronika, w której kilka kobiet brutalnie zaatakowanych przez Little próbowało postawić go w stan oskarżenia o gwałt i napaść, ale bezskutecznie. Stanowi także inspirację dla nadchodzącego pięcioczęściowego serialu dokumentalnego „Confronting A Serial Killer”, którego premiera odbędzie się w niedzielę, 18 kwietnia na antenie Starz.
PowiązanyNa początku lat 80. Hilda Nelson i Leila McClain były czarnoskórymi prostytutkami mieszkającymi w Pascagoula w stanie Mississippi, kiedy zostały osobno zaatakowane i zgwałcone przez Little. Przeszli wiele mil do gmachu sądu, aby zeznawać przeciwko napastnikowi, ale kiedy Nelson, będąca w ósmym miesiącu ciąży, stanęła przed sądem i zobaczyła Little, była tak przerażona, że „zmoczyła [swoje] spodnie” i została zwolniona z wezwania do sądu. McClain odprowadził Nelsona do domu bez składania zeznań.
„Kiedy kazali [Hildzie] odejść, poszłam z nią, bo czułam, że nic nie zrobią, w żadnym wypadku” – powiedziała – według dokumenty sądowe .
Była też Laurie Barros, która w wieku 22 lat przeżyła atak Little’a w San Diego w 1984 roku. W dokumentach wyjaśnia, że miała wrażenie, że Little wyczuwa, że nie dba o siebie. Mimo to po ataku była w stanie opisać policji Little'a i jego samochód tak dokładnie, że policja była w stanie go wyśledzić. Robiąc to, przyłapali go na uduszeniu w swoim samochodzie innej miejscowej kobiety, Tonyi Jackson. Jak pokazuje dokumentacja, prokuratura obawiała się, że para nie będzie wiarygodnych świadków ze względu na prostytucję i zażywanie narkotyków, mimo że policja była świadkiem ataku na Jacksona.
Laurie Barros Zdjęcie: Hulu Mimo to kobiety zeznawały przeciwko Little, ale proces zakończył się zawieszeniem ławy przysięgłych. Państwo zaniedbało prowadzenie drugiego procesu i Little przyznał się do lżejszych zarzutów w zamian za czteroletni wyrok, z czego odbył tylko dwa.
Sam miał wyjątkową umiejętność znajdowania ludzi, którzy nie byliby wiarygodni niezależnie od tego, co mówili. Nawet gdyby przeżyli, kto by im uwierzył – powiedziała Lauren. W jakiś sposób ten człowiek był bardziej wiarygodny niż te ofiary?
Mimo to kilkadziesiąt lat później ocaleni – w tym Barros – powrócili, aby zapewnić, że w 2012 r. został skazany za morderstwa trzech kobiet w Kalifornii w latach 1987–1989.
– powiedział Joe Berlinger, producent wykonawczy Confronting a Serial Killer Crimeseries.lat że dla tych, którzy przeżyli, zebrali się na odwagę, aby wrócić po kilkudziesięciu latach i poruszyć tę sprawę ponownie na procesie w Los Angeles, byłem zdumiony tą siłą i zdenerwowany, że początkowo zostali zlekceważeni i źle potraktowani.
Dodał: To haniebne. Trzy dekady później wspaniale jest w końcu pociągnąć go do odpowiedzialności, ale ślad śmierci jest niewybaczalny.
Lauren dała jasno do zrozumienia, że odwaga kobiet ma swoją cenę.
Każda z tych kobiet weszła na salę sądową i upadła na podłogę – dodała. Nie da się więc przecenić tego, przez co przeszli i ile dali, aby mieć pewność, że to się nie powtórzy, jeśli tylko mogli. To także postrzegam jako swoją rolę.
Lauren, która sama zmagała się z uzależnieniem od narkotyków i była prostytutką, w dokumentach stwierdza, że jej związek z Little często negatywnie wpływał na nią i na jej zespół stresu pourazowego (PTSD).
Mimo to czuła, że musi nadal naciskać, aby przywrócić ofiarom godność. Autor opowiedział Crimeseries.lat że tak wiele ofiar jest bliskich jej sercu, jak Mariann, czarna transseksualna nastolatka z Miami na Florydzie, zamordowana przez Little’a w 1971 lub 1972 r., według FBI. Jej ciała nigdy nie odnaleziono.
Opisał, jak walczyła i uciekała, przypomniała sobie Lauren Crimeseries.lat .Jej pięta utknęła w chodniku i wtedy ją złapał, przewrócił i zaciągnął z powrotem do samochodu. Jest w niej coś, co tak wyraźnie utkwiło mi w pamięci.
Berlinger ma nadzieję, że widzowie odbiorą im, że każda ofiara zasługuje na godność, a odmawianie jej stwarza warunki, które umożliwiły Little’owi tak długie zabijanie.
[Ludzie powinni mieć] świadomość, że jeśli nie traktujemy każdej ofiary równo, niezależnie od tego, czy jest to studentka prestiżowego uniwersytetu, czy osoba zarabiająca na życie z handlu usługami seksualnymi na południu, wszystkie ofiary powinny być traktowane jednakowo, ponieważ jest to na czym polega fundament naszego społeczeństwa, na czym powinien polegać nasz system sądownictwa karnego, a kiedy nie traktuje się ofiar jednakowo, tworzy się potwory takie jak Sam Little. Mógł tak łatwo zostać zatrzymany kilkadziesiąt lat wcześniej, a wywołał tyle bólu.