Wiadomości Kryminalne

Więzień podejrzany o zabicie „Jedenastu, którzy poszli do nieba” umiera w więzieniu, pozostawiając pytania bez odpowiedzi

Skazany morderca podejrzany o zabicie 11 dziewcząt w Teksasie zmarł w sobotę rano w więzieniu, zabierając ze sobą wszelkie informacje, jakie mógł posiadać na temat śmierci młodych dziewcząt.

Edward Harold Bell, który odsiadywał wyrok za zabójstwo byłego żołnierza piechoty morskiej w 1978 r., upadł i zmarł w oddziale Wallace Pack w Navasocie w wieku 82 lat.



Rzecznik Departamentu Sprawiedliwości w sprawach karnych Teksasu, Jeremy Desel, powiedział Powiązana prasa że nie podejrzewano żadnego przestępstwa w związku ze śmiercią Bella, jednakże odmówił omówienia jakichkolwiek szczegółów dotyczących jego śmierci ze względu na przepisy dotyczące prywatności medycznej.



Chociaż Bell odsiadywał 70 lat więzienia za zabicie Larry'ego Dickensa, byłego żołnierza piechoty morskiej, który został zastrzelony po konfrontacji z Bellem za obnażenie się grupie dziewcząt z sąsiedztwa, od dawna był podejrzany także o inne morderstwa.

W 2011 roku napisał do „Hston Chronicle”, w którym twierdził, że zabił szereg dziewcząt, które nazwał Jedenastką, a które poszły do ​​nieba w Dickinson, Houston, Clear Lake i Alvin w Teksasie, raporty papierowe .



W listach powiedział także gazecie, że przyznał się do niektórych z tych samych morderstw przed prokuratorami w hrabstwach Galveston i Harris w 1998 r., ale nigdy nie postawiono mu zarzutów, ponieważ prokuratorzy nie byli w stanie znaleźć żadnych bezpośrednich dowodów łączących go z przestępstwami.

Twierdzenia zostały później zbadane w serialu A&E The Eleven z 2017 r., który był następstwem wysiłków dziennikarki śledczej z Houston Chronicle Lise Olsen i byłego detektywa z wydziału zabójstw Galveston Freda Paige, którzy próbowali ustalić, czy w twierdzeniach jest choć ziarnko prawdy.

Para była w stanie odkryć poszlaki łączące Bella z zbrodniami, ale nie znalazła żadnego ostatecznego dowodu. Udało im się ustalić, że Bell często miał dostęp do obszarów, w których popełniano przestępstwa, a także ustalili, że świadkowie widzieli, jak dwie z zaginionych dziewcząt wsiadały do ​​furgonetki odpowiadającej opisowi jednej z posiadanych wówczas przez Bella. Sprawy Houston raporty.



Jego list zeznania napisany do prokuratorów w latach 90. również zawierał nazwiska i szczegóły zabójstw, które sugerowały, że to on mógł być zabójcą, ale Bell później zaprzeczył swojemu udziałowi w morderstwach.

W wywiadzie więziennym dla Houston Matters w 2017 roku Bell stwierdził, że przyznał się do morderstw, ponieważ miał myśli samobójcze.

Zamierzałem pozwolić, żeby państwo mnie zabiło – powiedział.

Wielu uważa, że ​​był zamieszany w morderstwa.

W ostatnich latach prokuratorzy z Galveston wznowili sprawy o morderstwo dwóch dziewcząt, Debbie Ackerman i Marii Johnson, ale nigdy nie postawili Bellowi żadnych zarzutów przed jego śmiercią. Pozostał głównym podejrzanym w sprawie morderstw.

Po ogłoszeniu informacji o jego śmierci funkcjonariuszka policji w Galveston Michelle Sollenberger napisała na Facebooku: „Dzisiaj te dziewczyny mogą wreszcie odpocząć w pokoju, ponieważ ich zabójca poszedł do piekła” – podaje „Chronicle”. Przez ostatnie lata zajmowała się tą sprawą jako śledcza.

Rita Brestrup, siostra ofiary Marii Johnson, również uważa, że ​​był on odpowiedzialny za odebranie życia jej rodzeństwu w 1971 roku.

Wierzę, że odebrał mi życie, które było dla mnie cenne i od tego czasu moje życie nigdy nie było takie samo, powiedziała. Śmierć Marii wpłynęła na moje życie bardziej niż jakiekolwiek inne wydarzenie. Nic nie jest w stanie odebrać jej pamięci.

Niektórzy mają nadzieję, że teraz, gdy Bell zmarł, zgłoszą się dodatkowi świadkowie, którzy przekażą informacje na temat tych spraw.

Ludzie się go bali, Olsen powiedział Houston Matters. Byli też ludzie, którzy nigdy ze mną nie rozmawiali, bo się go bali, bali się, że może się wydostać.

Bell ukrywał się przez 14 lat po nakręceniu Dickensa, aż w 1993 roku odnaleziono go mieszkającego w panamskim klubie jachtowym z nastolatką. Sprawa została opisana w odcinku Unsolved Mysteries z 1992 r., dzięki czemu Matthew McConaugheyowi po raz pierwszy udało się zagrać w telewizji za rolę Dickensa w rekonstrukcji zbrodni.