Na jaw wychodzą nowe, przerażające szczegóły w sprawie ojca z Ohio oskarżonego o wykonanie egzekucji na swoich trzech synach. Zestawienie szczegółów złożone w hrabstwie Clermont zawierało rzekomo makabryczne szczegóły dotyczące zabójstw, miesięcy poprzedzających brutalny atak oraz matki i siostry, które – jak się przypuszcza – próbowały uratować chłopców.
Ostrzeżenie : Ta historia zawiera niepokojące informacje.
Sherri Papini, były chłopak
Chad Christopher Doerman, lat 32, został oskarżony o morderstwo kwalifikowane, porwanie i napaść, w wyniku której zginęło jego trzech synów – 7-letni Clayton, 4-letni Hunter i 3-letni Chase – i jest przetrzymywany bez możliwości zwolnienia za kaucją.
POWIĄZANY:Ojciec z Ohio oskarżony o zabicie swoich trzech młodych synów rzekomo planował morderstwa „miesiącami”
15 czerwca policja przybyła do domu Doermana w Monroe Township w odpowiedzi na telefon pod numer 911 wykonany przez jego żonę. Materiał z kamery ciała pokazał Doermana siedzącego spokojnie na werandzie z karabinem obok siebie. Nie zrobię ci krzywdy. Nikogo nie skrzywdzę, powiedział, gdy został zatrzymany. Po umieszczeniu w więzieniu hrabstwa Clermont rzekomo przyznał się do zabicia swoich synów karabinem Marlin Model HC .22, który trzymał w sejfie obok łóżka.
Trzej synowie Chada Doermana Zdjęcie: Facebook Zgodnie z listą szczegółów uzyskaną przez stację telewizyjną zrzeszoną w ABC WCPO Doerman wrócił tego dnia wcześniej z pracy i poprosił żonę i chłopców, aby dołączyli do niego w głównej sypialni na drzemkę. Z dokumentu wynika, że w międzyczasie jego córka oglądała telewizję w pokoju rodzinnym. Z dokumentu wynika, że po chwili odpoczynku z żoną i synami Doerman wyciągnął karabin z sejfu przy łóżku, włożył naładowany magazynek i dwukrotnie strzelił do jednego ze swoich synów.
Matka natychmiast próbowała pomóc chłopcu i krzyczała, żeby pozostali synowie uciekali. Z dokumentu wynika, że w tym momencie siostra zdążyła już dotrzeć do głównej sypialni, aby być świadkiem pierwszych strzałów. Podążyła za jednym ze swoich braci, gdy uciekał, krzycząc, aby uciekał, ale Doerman rzekomo go dogonił i strzelał dalej, aż dziecko zostało trafione i upadło. Z dokumentu wynika, że Doerman w końcu dogonił chłopca i ponownie strzelił z bliskiej odległości.
Następnie dziewczyna wróciła do domu, gdzie wzięła na ręce innego brata i próbowała z nim uciec. Doerman rzekomo przechwycił ich, gdy zbliżali się do drogi, i wymachując karabinem, zażądał, aby uśpiła brata. Następnie tata strzelił, ale karabin nie wypalił, a według dokumentu wyglądało na to, że w broni skończyła się amunicja.
POWIĄZANE: Mężczyzna z Waszyngtonu uznany za winnego zamordowania kobiety, która miała o nim informacje w sprawie włamania i podpalenia
Mały chłopiec pobiegł do matki, która była na podwórku i próbowała udzielić pomocy chłopcu zastrzelonemu na zewnątrz. Szybko myśląca młoda dziewczyna następnie udała się w stronę pobliskiej jednostki straży pożarnej Monroe Township i zaalarmowała przechodnia, że jej ojciec wszystkich zabija” – wynika z dokumentu sądowego.
W domu matka wzięła trzeciego chłopca na ręce, a Doerman rzekomo ugryzł kobietę, próbując odciągnąć chłopca od niej. Z dokumentu wynika, że podczas bójki kobieta chwyciła karabin, a Doerman z niego wystrzelił, trafiając ją w kciuk. Upuściła chłopca, a Doerman rzekomo strzelił mu raz w głowę.
Doerman rzekomo oddał tego dnia ogółem dziewięć strzałów: jeden chłopiec został postrzelony raz, a dwójka pozostałych dzieci po cztery razy. Córka była jedynym dzieckiem, które wyszło z sytuacji żywe.
Według sąsiada Doerman często atakował swoją rodzinę. Każdego dnia był zły, Richard Kincannon powiedział WCPO. Nie było dnia, żeby nie krzyczał na żonę i dzieci – powiedział sąsiad, dodając, że traktował swoją żonę „jak gówno”.
Z dokumentów sądowych wynika, że Doerman rzekomo przyznał się władzom, że od października myślał o zamordowaniu swoich synów. Z dokumentów wynika, że nie spał przez trzy lub cztery dni przed zabójstwami, ponieważ bardzo ciążyły mu myśli o konieczności zabicia swoich synów.
Doerman został oskarżony o dziewięć zarzutów morderstwa kwalifikowanego, osiem zarzutów porwania i cztery zarzuty przestępczej napaści. Prokurator hrabstwa Clermont Mark Tekulve nazwał te zabójstwa niewypowiedzianą tragedią, według Prawo i przestępczość i zapowiedział, że prokuratorzy będą domagać się kary śmierci.
Moim celem jest egzekucja tego człowieka za zamordowanie tych trzech małych chłopców, powiedział Tekulve. To niezrozumiały akt horroru, którego dopuścił się na tej rodzinie.
Jeśli doświadczasz przemocy domowej lub znasz kogoś, kto jej doświadcza, zadzwoń pod numer 911 lub krajową infolinię ds. przemocy domowej pod numer 1-800-799-SAFE (7233) lub odwiedź stronę thehotline.org.