Według władz wnuczka ofiary morderstwa rodziny Mansonów została zadźgana nożem w swoim mieszkaniu w Kolorado, a według władz znaleziono ją leżącą w kałuży krwi w łóżku.
Ariana Wolk – wnuczka Rosemary LaBianca, ofiary Mansona – została wielokrotnie dźgnięta nożem w szyję, poinformowało biuro prokuratora okręgowego w Denver w oświadczenie .
Jeffreya Lamba
Wolk została zamordowana w lipcu, ale jej mrożący krew w żyłach związek z niesławnymi morderstwami Mansona został ujawniony dopiero w tym tygodniu przez „Daily Mail”. .
Wolk jest córką Suzan LaBerge. LaBerge miała zaledwie 21 lat, kiedy 10 sierpnia 1969 roku zwolennicy przywódcy sekty Charlesa Mansona włamali się do domu jej matki i ojczyma, Rosemary i Leno LaBianca, i brutalnie zamordowali parę, wyryjąc słowo „wojna” na piersi Leno.
Były prokurator hrabstwa Los Angeles Stephen Kay powiedział w „Manson: The Women” magazynu Crimeseries.lat, że Rosemary została 42 razy dźgnięta nożem przez członków rodziny Mansona, Patricię Krenwinkel, Texa Watsona i Leslie Van Houtena.
W chwili morderstwa LaBerge nie mieszkała z matką, ale według doniesień odkryła ich ciała następnego dnia – donosi „Daily Mail”.
Ariana Wolk i Jose Sandoval-Romero Zdjęcie: Facebook; Denver DA Ponad pięćdziesiąt lat później wnuczkę Rosemary spotkał podobny makabryczny los.
Biuro prokuratora okręgowego poinformowało, że 3 lipca 2020 roku Wolk, 40-letnia samotna matka, została znaleziona martwa w swoim mieszkaniu z obrażeniami szyi ostrymi narzędziami.
Znaleziono ją nieprzytomną w kałuży krwi w łóżku z obronnymi ranami kłutymi na ramionach i dłoniach.
Lana Clayton
Według władz przez kilka miesięcy mieszkała samotnie w mieszkaniu na piętrze po incydencie z przemocą domową. Śledczy byli w stanie szybko wykluczyć pierwotnego podejrzanego w tej sprawie, ponieważ w momencie zabójstwa miał on na sobie nakazane przez sąd urządzenie monitorujące kostkę GPS i nie było go w mieszkaniu.
Jednakże świadkowie w apartamentowcu zeznali, że w dniu jej śmierci widzieli innego mężczyznę z Wolk oświadczenie o aresztowaniu w tej sprawie.
Jeden z sąsiadów powiedział policji, że około 16:00. lub 17:00 tego dnia usłyszała, jak Wolk upada lub zostaje zepchnięty ze schodów zewnętrznych, i wyjrzała, aby zobaczyć młodego mężczyznę o czarnych włosach stojącego w drzwiach i Wolka leżącego na ziemi. Świadek powiedział policji, że Wolk potrzebuje pomocy w powrocie do mieszkania.
Z oświadczenia wynika, że ten sam mężczyzna przyszedł później do mieszkania sąsiadki, aby zapytać, czy chce palić marihuanę i stwierdził, że Wolk groziła, że zrobi sobie krzywdę. Kiedy sąsiadka odrzuciła propozycję zapalenia trawki, mężczyzna rzekomo wrócił do mieszkania Wolka.
Kilka godzin później – i około 30–45 minut przed odnalezieniem ciała Wolka – świadek widział mężczyznę bez koszuli spacerującego po podwórku mieszkania.
Ciało Wolka odnaleziono po godzinie 21:00. w oświadczeniu napisano, że przez przyjaciela, który przebywał w jej mieszkaniu, aby pomóc jej w walce z uzależnieniem od alkoholu. Znajomy podobno powiedział policji, że Wolk był pod wpływem alkoholu i zapraszał do domu przypadkowych przechodniów.
Policji udało się znaleźć materiał wideo przedstawiający Wolka w towarzystwie mężczyzny niosącego kubek Starbucks, który później władze znalazły porzucone na trawniku przed domem. Z oświadczenia wynika, że władzom udało się dopasować odcisk palca znaleziony na kubku do 24-letniego Jose Sandovala-Romero. Na nagraniu widać także wyraźny czerwony tatuaż na przedramieniu Sandoval-Romero.
Jak wynika z oświadczenia, policji udało się zlokalizować Sandovala-Romero w Colorado Springs, dokąd rzekomo uciekł po zabójstwie.
W oświadczeniu stwierdzono, że w chwili zatrzymania Sandoval-Romero miał dwie oddzielne, częściowo zagojone rany na prawej ręce, które według władz mogły wynikać ze ześlizgnięcia się noża podczas wykonywania przez niego ruchów kłujących.
Policja podała, że Sandoval-Romero przyznała się później do wielokrotnego dźgnięcia Wolka w jej sypialni, po czym uciekła z miejsca zdarzenia, wyrzuciła zakrwawione ubrania do kosza i udała się do Colorado Springs.
Sandoval-Romero stoi obecnie przed zarzutem morderstwa w związku ze śmiercią Wolka.
Maya Halverson Baldwin, przyjaciółka Wolka ze szkoły średniej, opisała zabójstwo dla The Daily Mail jako szokujące i tragiczne.
linia danych Craiga Heidta
Wiedziałam, że rozstała się z ojcem syna, ale przez ostatnie kilka lat oboje byliśmy zajęci, więc nie utrzymywałam częstego kontaktu – powiedziała. Usłyszenie o jej morderczej śmierci było absolutnym ciosem w brzuch. Jej biedny syn. Jej ostatnie chwile i przerażenie, które musiała czuć, wszystko to zaprzątało mój umysł.
Baldwin opisał swoją przyjaciółkę jako piękną, słodką osobę, która była kochającą matką.