Wiadomości Kryminalne

Czy kobieta naprawdę pomyliła męża z niedźwiedziem podczas polowania – czy może było to morderstwo?

Czy kiedy o zmierzchu Mary Beth Harshbarger nacisnęła spust karabinu, czy naprawdę wierzyła, że ​​strzela do niedźwiedzia?A może był to bardziej przemyślany strzał doświadczonego strzelca wyborowego, który miał na celu zabicie jej męża, Marka, jak wierzyła jego rodzina?

Oglądaj Dateline: Secrets Uncovered na Crimeseries.lat w środy o 8/7c i nadrób zaległości w .



Mark i Mary Beth Harshbarger sprawiali kiedyś wrażenie pary głęboko zakochanej.



Kilka razy nawiązał ze mną rozmowę i powiedział: „Czy kiedykolwiek spojrzałeś na kogoś i wiedziałeś, że to właściwa osoba dla ciebie?” Siostra Marka, Sharon, powiedziała Dateline: Secrets Uncovered”, emitowany W środy o 8/7c na Crimeseries.lat.

Morderstwo Elizabeth Pena

Para, która mieszkała na wsi we wschodniej Pensylwanii, miała ze sobą wiele wspólnego. Obaj byli zapalonymi i doświadczonymi myśliwymi.



Lubiła też spędzać czas na świeżym powietrzu, polować i łowić ryby – powiedział korespondentowi „Dateline” Keithowi Morrisonowi tata Marka, Lee Harshbarger. Bardzo dobrze posługiwała się karabinem. Umiała strzelać.

Mark i Mary Beth należeli do ekskluzywnego klubu 1000 jardów, gdzie strzelali do celów oddalonych o 1000 jardów i mieli kolekcję precyzyjnych karabinów z, jak Lee określił, bardzo dobrymi lunetami.

Dzięki sukcesowi w swojej pracy jako wykonawca Mark był w stanie zbudować dla pary i dwójki ich małych dzieci duży dom w stylu domku letniskowego w Pensylwanii i wydawało się, że osiągnął uosobienie sukcesu.



Powiedział nawet swojej siostrze Susan: „Jeśli jutro umrę, będę miał dobre życie”.

Nie wiedział, jak złe przeczucia okażą się to stwierdzenie. Mark został zastrzelony we wrześniu 2006 roku podczas rodzinnego polowania do Nowej Fundlandii w Kanadzie wraz z Mary Beth, dwójką dzieci pary i bratem Marka Barrym.

Zaczęło się od idyllicznej podróży. Mark zastrzelił czarnego niedźwiedzia, a grupa zabiła kilka karibu.

„To był piękny kraj i piękna podróż” – powiedział Barry. Był więcej niż zadowolony z życia.

Tracy Roberts w stanie Iowa

Jednak szóstego dnia wyprawa zakończyła się tragicznie, kiedy przewodnik myśliwski podrzucił Barry'ego na samotne polowanie w deszczową, mglistą noc tuż przed zmierzchem.

To był doskonały czas na przybycie zwierzyny, poruszanie się i żerowanie, wiesz, wraz z wczesną ciemnością, wspomina Barry.

Mark i przewodnik myśliwski poszli do lasu, aby spłoszyć jakąś zwierzynę, podczas gdy Mary Beth czekała z karabinem na podłodze pickupa, a jej dzieci były bezpiecznie zapakowane do kabiny ciężarówki.

Mary Beth zeznała później, że widziała ruch i wydawało jej się, że zauważyła w lunecie niedźwiedzia, kiedy wystrzeliła z odległości 60 metrów i strzeliła do Marka, który właśnie wychodził na polanę.

Przewodnik pojawił się na miejscu chwilę później.

Zapytałem: „Do czego strzelaliście?” – powiedział później śledczym. Powiedziała: „Strzelałam do niedźwiedzia”. Czy go złapałem?

Powiedziałem: „Nie, masz Marka” – powiedział.

Mark został uderzony w klatkę piersiową i natychmiast zmarł. Gdy Mary Beth łkała, przewodnik wciągnął ją do ciężarówki i pojechali po Barry’ego, zostawiając ciało na miejscu.

Przychodzą z krzykiem i wrzaskiem, przypomniał sobie Barry. Mary Beth płakała, a ja nie wiedziałam, co się stało.

Mary Beth upierała się przed Królewską Kanadyjską Policją Konną, że sądzi, że strzela do czarnego niedźwiedzia, a nie do swojego męża.

Widziałem ten ruch gołym okiem. Ale mój luneta to powiększa i ja — i patrzyłem. I to był niedźwiedź, powiedziała w wywiadzie zaledwie kilka godzin później. Myślę, że było za ciemno, żeby strzelać.

Ale ta historia nie spodobała się większości rodziny Marka.

Mary Beth Harshbarger zasiada w Sądzie Najwyższym w Grand Falls-Windsor Mary Beth Harshbarger zasiada w Sądzie Najwyższym w Grand Falls-Windsor w Nowej Fundlandii i Labradorze w piątek 1 października 2010 r., zanim została uznana za niewinną zaniedbania, które spowodowało śmierć jej męża w wyniku śmiertelnego postrzelenia jej męża podczas polowania cztery lata temu w środkowej Nowej Fundlandii. Zdjęcie: AP

To, że na otwartej przestrzeni było tylko 60 metrów, to znaczy od razu mieliśmy przeczucie, że to nie był wypadek. To po prostu nie miało żadnego sensu, stwierdziła siostra Marka, Sharon.

Starszy brat Marka, Dean, który przez krótki czas mieszkał z tą parą, opisał Mary Beth jako osobę kontrolującą i agresywną fizycznie, czasami uderzającą Marka, aż jego usta zaczęły krwawić.

Kiedy Dean zapytał Marka, czy kiedykolwiek się bał, że Mary Beth spełni swoje rzekomo groźby i go zabije, Mark odpowiedział: „Nasza wzajemna miłość jest tak silna, że ​​nigdy by tego nie zrobiła, a gdyby to zrobiła, straciłaby najlepszą rzecz, jaka ją kiedykolwiek spotkała.

Inni członkowie rodziny opisali, jak Mary Beth odizolowała Marka od jego rodziny. Stwierdzili, że Mary Beth, u której zdiagnozowano chorobę afektywną dwubiegunową, waha się między napadami złości a szaleństwem wystawnych wydatków. Około rok przed śmiercią Marka było tak źle, że za namową Marka trafiła do ośrodka psychiatrycznego – czego zdaniem jego rodzina nigdy nie wybaczyła mężowi.

Zaledwie pięć miesięcy przed śmiercią para podwyższyła także jego ubezpieczenie na życie o 500 000 dolarów.

Przedstawienie małżeństwa przez rodzinę Marka stanowiło wyraźny kontrast w stosunku do sposobu, w jaki opisała ten związek sama Mary Beth.

zamówione przez Quintona

Mieliśmy idealne życie, idealne małżeństwo i idealną rodzinę – powiedziała śledczym. Bardzo go kochałam. Był dla mnie wszystkim. Nie mogłam się doczekać, aż wróci z pracy. To jest to, po co żyję.

Górale, najwyraźniej wierząc, że to wypadek, pozwolili Mary Beth wrócić do swojego domu w Pensylwanii. Barry próbował skonfrontować się ze swoją pogrążoną w żałobie szwagierką i zaczął pojawiać się częściej, aby pomóc w opiece nad dziećmi. W końcu opuścił żonę i zamieszkał z Mary Beth, gdy oboje rozpoczęli romantyczny związek.

Mój brat zniknął. To już nie jest jego życie, powiedział Barry, gdy Morrison zapytał, czy kiedykolwiek czuł, że wkracza w życie swojego brata.

Lajoya McCoy

Barry wierzył, że śmierć jego brata była wypadkiem, ale reszta jego rodziny nie była tego taka pewna i Dean w końcu zadzwonił na policję stanową Pensylwanii, aby zapytać, czy pomogą w dochodzeniu.

Policja zebrała informacje dla RCMP – w tym dowody aresztowania Mary Beth w 1992 r. za napaść – i przekazała je organizacji.

W 2008 roku, dwa lata po strzelaninie, władze kanadyjskie postawiły Mary Beth zarzuty karnego zaniedbania powodującego śmierć. Prokuratorzy nigdy nie utrzymywali, że Mary Beth postrzeliła męża celowo, ale argumentowali, że ponosiła odpowiedzialność karną za pociągnięcie za spust, gdy było zbyt ciemno, aby oddać strzał.

Mary Beth walczyła o ekstradycję przez dwa lata, ale ostatecznie została wysłana do Kanady, a proces rozpoczął się w 2012 roku.

Obrona argumentowała, że ​​w noc strzelaniny Mark nieświadomie wykazywał cechy niedźwiedzia, ubierając się w ciemne ubranie i powoli schodząc ze wzgórza.

O wyniku procesu zadecydował sędzia, który uznał, że Mary Beth nie ponosi odpowiedzialności karnej.

Ludzie nie zawsze mogą działać idealnie, a nawet jeśli postępują rozsądnie, niestety mogą zdarzyć się wypadki – stwierdził sędzia.

Mary Beth mogła wrócić do domu.

Ale życie nie było dokładnie takie, jakie zostawiła wcześniej. Kiedy przebywała w więzieniu w Kanadzie, Barry uciekł z nianią i ożenił się.

Rodzina Marka nadal uważa, że ​​nigdy nie doczekała się sprawiedliwości.