Wiadomości Kryminalne

Bracia chcieli śmierci swoich rodziców, więc zatrudnili dwóch innych braci, aby ich zabili w Jom Kippur

Jom Kippur to najświętszy dzień w roku dla Żydów, uznawany za święty w celu pokuty i pokuty i charakteryzujący się 24-godzinnym postem. Jednak zaledwie kilka godzin po zakończeniu wakacji w 1985 r. — kiedy dwaj bracia wspólnie przerywali post — jednocześnie popełniali zupełnie nowy zestaw grzechów.

O 22:30 25 września 1985 r. — zaledwie kilka godzin po zachodzie słońca i zakończeniu wakacji — Departament Policji Los Angeles odpowiedział na telefon pod numer 911 w sprawie strzałów w podziemnym garażu w spokojnej dzielnicy Brentwood. Kiedy przybyli na miejsce, zastali 67-letniego Geralda Woodmana opuszczonego na kierownicę swojego zaparkowanego mercedesa benza z dwiema ranami postrzałowymi w klatce piersiowej. Jego żona, Vera Woodman, lat 63, została trzykrotnie postrzelona i leżała tuż obok pojazdu.



Na miejscu stwierdzono śmierć obu osób. Obu z nich nie brakowało żadnych kosztowności: Gerald nadal miał portfel, a biżuteria Very nadal była na jej ciele. Jedyną oznaką tego, że na terenie kompleksu coś jest nie tak – poza brutalnymi morderstwami starszego obywatela i jego żony w garażu – był łańcuch zamykający bramę bezpieczeństwa, który został przecięty i ponownie owinięty, aby ukryć zamieszanie.



Mężczyzna, który zadzwonił pod numer 911, 20-letni sąsiad z dalszej części ulicy, usłyszał dwa strzały, przerwę, a potem jeszcze trzy. Wyglądając ze swojego balkonu, zobaczył mężczyznę ubranego na czarno „jak ninja” uciekającego z miejsca zdarzenia, a potem usłyszał, jak rozmawia z innym mężczyzną.

Policja zabrała się do pracy, próbując ustalić, kto miał powód, aby zabić parę. Od rodziny dowiedzieli się, że miał miejsce spór, w wyniku którego najstarszy i średni bracia, Neil i Stewart Woodmanowie, stanęli przeciwko ich ojcu, a różni inni członkowie rodziny stanęli w kolejce po jednej lub drugiej stronie.



Stało się jasne, że w rodzinie panowały bardzo urazy” – LAPD Det. Rich Crotsley powiedział w programie „Killer Siblings”. piątki Na 8/7c NA Crimeseries.lat . „Niektórzy członkowie rodziny stanęli po stronie Geralda, a niektórzy członkowie rodziny po stronie Stewarta i Neila”.

Przyczyną rozłamu był rodzinny biznes zajmujący się tworzywami sztucznymi, który Gerald założył po wyemigrowaniu do Ameryki w latach czterdziestych XX wieku. Dzięki tej działalności patriarcha Woodmanów stał się dość zamożny, ale na początku lat 80. konkurencja w branży sprawiła, że ​​stała się mniej wartościowa, a Neil i Stewart, którzy już dla niego pracowali, zdecydowali, że ich ojciec musi odejść. W chwili jego śmierci całkowicie wypchnęli go z własnego towarzystwa, co spowodowało niekończące się walki.

Śledczy wiedzieli, że muszą porozmawiać z dwoma braćmi, więc zadzwonili do firmy. Ich sekretarka umówiła się z nimi na spotkanie... dwa dni później. Agent FBI Jack Salisbury stwierdził brak zainteresowania dochodzeniem ws.



„To trochę dziwne, kiedy twoi rodzice zostają zamordowani, a ty nie potrafisz się z nimi skontaktować” – Salisbury powiedziała „Killer Siblings”. „Anteny natychmiast się uruchomiły”.

Zanim doszło do spotkania, policja dowiedziała się o Verze Woodman jeszcze jednej rzeczy: firma prowadzona obecnie przez braci miała przy sobie polisę ubezpieczeniową na sumę 500 000 dolarów.

Kiedy śledczy w końcu rozmawiali z Neilem i Stewartem, obaj twierdzili, że w czasie morderstwa rodziców byli razem z żonami na przerwie w Jom Kippur, że sytuacja finansowa firmy poprawiła się od czasu, gdy usunęli ojca, oraz że po prostu utrzymali polisę ubezpieczeniową na życie matki po odejściu ojca.

Doris Carlson

Następnie, 22 października, dwóch byłych detektywów LAPD, obecnie pracujących jako prywatni detektywi, zgłosiło się w sprawie dziwnego zdarzenia, którego doświadczyli, pracując w ochronie Neila Woodmana.

Garretta Phillipsa

Neil zatrudnił tych dwóch mężczyzn jako ochroniarzy bar micwy w lipcu 1985 roku, podczas których złożyli raporty innemu byłemu funkcjonariuszowi Los Angeles, Steve’owi Homickowi, i jego bratu Robertowi Homickowi. Główne zadanie bezpieczeństwa? Aby uniemożliwić Geraldowi i Verze Woodmanom wejście na wydarzenie, mimo że są dziadkami celebransa.

Jeden z dwóch facetów zapytał Steve'a, co mają zrobić z parą starszych osób, które pojawiły się na przyjęciu dla dzieci.

Steven Homick powiedział mu bezpośrednio: „Jeśli się pojawią, po prostu ich wyeliminujemy” – Salisbury wyjaśnił producentom, a Crotsley dodał: „To dość mocne sformułowanie ze strony kogoś, kto pracuje jako ochroniarz na bar micwie”.

Badając Steve'a, śledczy LAPD odkryli, że FBI w Las Vegas prowadziło wobec niego dochodzenie w sprawie handlu narkotykami.

Stali się podejrzanymi numer jeden i dwa w sprawie braci Homick, o której mówił Crotsley.

Okazuje się, że Steve Homick wypadł z LAPD około dwie dekady wcześniej: w 1964 r. – cztery miesiące po ukończeniu rocznej akademii – został zwolniony za zbytnią agresję wobec podejrzanych. (LAPD z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku była notorycznie skorumpowany i brutalny ; nie jest jasne, jakie działania przyspieszyły koniec jego kariery policyjnej). W końcu przeniósł się do Las Vegas i rozpoczął pracę jako sprzedawca kart, po czym został także pracownikiem kasyna, a ostatecznie handlarzem kokainą.

Powiązany

Steve wysłał swojego brata Roberta na studia prawnicze na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles, ale Robert nigdy nie został prawnikiem; zamiast tego po prostu pomógł swojemu bratu, który między innymi został oskarżony w Vegas o oszustwo, realizację czeków i napaść z użyciem przemocy.

Zdjęcia z monitoringu z kasyna przedstawiają Steve'a i Roberta oraz Neila i Stewarta w różnych punktach. Dalsze dochodzenie ujawniło, że ponieważ Robert mieszkał w zachodnim Los Angeles, a Steve w Las Vegas, Steve zawsze latał do brata – i robił to rankiem 24 września, dzień przed morderstwami Woodmana. Wrócił do Vegas 26 września po południu.

Policja odkryła również, że chociaż Robert mieszkał ponad trzy mile od mieszkania Woodmanów w Brentwood, dzień przed morderstwami miał wypadek samochodowy przy wejściu do alejki za ich budynkiem.

To wystarczyło, aby przekonać sędziego, aby wydał nakaz podsłuchu w telefonach Homicków, gdzie odkryli, że bracia używali kodu do koordynowania połączeń między automatami telefonicznymi i unikania podsłuchów. Policja monitorowała automaty telefoniczne i schwytała obu braci wykonujących i odbierających rozmowy między sobą.

W styczniu 1986 roku policji udało się uzyskać nakaz przeszukania firmy Neila i Stewarta oraz jej dokumentacji finansowej i odkryła, że ​​bracia pożyczali kapitał operacyjny przez co najmniej trzy lata przed morderstwem. Czek na 500 000 dolarów (dziś warty byłby 1,3 miliona dolarów) z polisy ubezpieczeniowej ich matki, który dotarł w Wigilię Bożego Narodzenia 1985 roku, ponownie uczynił firmę wypłacalną... i pozwolił jej wypłacić czek Steve'owi Homickowi na 28 000 dolarów 9 stycznia, 1986.

10 marca 1986 roku na podstawie nakazu doręczonego Robertowi znaleziono parę noży do cięcia prętów, które odpowiadały śladom narzędzia na zepsutym zamku w rezydencji Woodmanów. Nakaz przeszukania wydany w rezydencji Steve'a w Las Vegas ujawnił jednocześnie zbiór szczegółowych dzienników opisujących wiele interakcji z braćmi Woodman.

Cała czwórka została aresztowana w Los Angeles 11 marca 1986 r. — wraz z Michaelem Dominguezem, wówczas 27-letnim, który twierdził, że to on był obserwatorem, który zaalarmował Homicksów, gdy samochód Geralda wjechał do garażu. Neilowi ​​i Stewartowi Woodmanom postawiono zarzuty po dwa morderstwa pierwszego stopnia i wspólny spisek mający na celu popełnienie morderstwa. Steve i Robert Homick zostali oskarżeni o dwa morderstwa pierwszego stopnia i spisek w celu popełnienia morderstwa.

Kankakee zimnej sprawiedliwości

W tym samym miesiącu aresztowano także piątego mężczyznę, Anthony'ego Majoya, postawiono mu zarzuty udziału w morderstwach – donosi „Los Angeles Times”. ; akta sądowe odbijać było to wynikiem współpracy Domingueza.

W maju 1986 roku Steve Homick został ponownie oskarżony o trzy morderstwa w Las Vegas: zabójstwa spadkobierczyni ropy naftowej Bobbie Jean Tipton, jej pokojówki Marie Bullock i dostawcy Jamesa Meyera – popełnione podczas włamania w grudniu 1985 roku. Akta sądowe Należy wziąć pod uwagę, że podsłuchy umieszczone podczas śledztwa w sprawie morderstwa Woodmana dostarczyły dowodów również w sprawie Tipton.

W tym miesiącu, Dominguez przyznał się do winy w morderstwach Woodmana i zgodził się zeznawać przeciwko wszystkim braciom.

W kwietniu 1988 roku sprawa przeciwko Woodmanom, Homicksom i Majoyowi została oddalona od sądu, a sąd Jak donosi „Los Angeles Times”, ponieważ sąd orzekł, że decyzja sędziego o prywatnym spotkaniu z prokuratorami i kluczowym informatorem w sprawie w 1986 r. uniemożliwiła mężczyznom należyty proces. W październiku postawiono im ponownie zarzuty.

Następnie, w maju 1989 roku, wszyscy czterej bracia zostali oskarżony o zarzuty federalne w tym ściąganie haraczy, międzystanowy transport skradzionej własności, spisek, pomocnictwo, oszustwa drogą elektroniczną i dystrybucję narkotyków, a także za morderstwa Woodmanów i morderstwa w sprawie Tipton. Akt oskarżenia obejmował drugiego brata Homicków, Williama i ich siostrę Nadine, żonę Steve'a Homicka, Delores, i Anthony Majoy.

Według „The Guardian” Steve Homick został skazany w Nevadzie na podstawie zarzutów o morderstwo i skazany na śmierć Las Vegas niedziela , ale ponieważ morderstwa Woodmana miały miejsce jako pierwsze, został on poddany ekstradycji do Kalifornii, aby tam również stanął przed sądem. (Podczas procesu Dominguez zeznał, że na rozkaz Steve'a zastrzelił w Las Vegas co najmniej dwie inne osoby.)

Stewart Woodman został uznany za winnego w marcu 1990 r. Proces Anthony'ego Majoya również zakończył się wyrokiem skazującym w marcu 1990 r., według Los Angeles Times . (W procesie, opartym na zeznaniach Dominqueza ze wstępnej rozprawy – później odwołanych – Majoy był zidentyfikowany jako napastnik w stroju ninja. Majoy nieustannie upierał się, że jest niewinny.)

Aby uniknąć kary śmierci, Stewart Woodman zgodził się następnie współpracować z prokuratorami, którzy nie osądzili jeszcze jego brata Neila ani żadnego z Homicksów.

Spotkanie to odbyło się 21 marca 1990 roku i zaowocowało godzinną nagraną spowiedzią.

Wiedzieli, że jest problem z moją matką i ojcem, Stewart Woodman powiedział śledczym w sprawie Homicksów. Bob zawsze powtarzał: „Twój ojciec wepchnie cię do grobu”. Wiesz, że możesz się tym po prostu zająć i nie martwić się o to.

Bracia Woodman chcieli zabić ojca, powiedział, ale przeważnie decydowali się zabić matkę, aby odwrócić uwagę od ich zaangażowania w morderstwo ojca.

Neil uzasadniał to” – powiedział Stewart – „był przekonany, że jeśli zrobią to samo z moim ojcem, wskaże to znacznie więcej na nas, niż gdyby zrobili oboje.

Czek ubezpieczeniowy na 500 000 dolarów oczywiście nie zaszkodził.

Bracia Woodman wybrali datę i miejsce, wiedząc, że ich rodzice zawsze przerywali post Jom Kippur z jej siostrą i wracali do domu około 22:00. Powiedzieli także Homikom, które miejsce parkingowe należy do tej rodziny.

Po śmierci mojej matki było mi po prostu ciężko” – upierał się Stewart. „Właśnie poczułem się zraniony z powodu mojej matki, wiesz, naprawdę to na mnie wpłynęło. Nie żywiłem żadnych uczuć do mojego ojca i powiedziałem, no wiesz, po prostu… po prostu nie czułem do niego żadnych uczuć.

Współpraca Stewarta pomogła mu uniknąć kary śmierci i został usunięty ze sprawy federalnej.

Według prokuratury w listopadzie 1990 r. rozpoczął się federalny proces państwa Homicks i Neila Woodmana o ściąganie haraczy. Czasy ; wszyscy trzej zostali skazani na podstawie zarzutów federalnych w styczniu 1991 r. i skazany na dożywocie . (Wszystkie ich wyroki skazujące i wyroki zostały podtrzymane w wyniku apelacji w 1992 r.)

Według prokuratury w październiku 1992 r. obaj Homicksowie byli sądzeni wraz z Neilem Woodmanem pod zarzutem oskarżenia państwa o morderstwa Woodmanów. Los Angeles Times . Jak podaje „The Homicks”, Homicks zostali skazani na podstawie tych zarzutów w czerwcu 1993 roku Czasy , ale ława przysięgłych utknęła w martwym punkcie w sprawie zarzutów postawionych Neilowi ​​Woodmanowi. Po tym procesie Steve Homick otrzymał kolejny wyrok śmierci, natomiast Robert został skazany na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego.

kathi spiars

Ponowny proces Neila Woodmana pod zarzutem morderstwa jego rodziców rozpoczął się 13 listopada 1995 r.; zgodnie z art. został skazany w styczniu 1996 r Los Angeles Times . Otrzymał wyrok 25 lat do dożywocia w kwietniu 1996 r papier zgłoszone.

Według „The Guardian” Steve Homick zmarł z przyczyn naturalnych w 2014 roku, będąc jeszcze w więzieniu Czasy . Robert Homick przebywa w więzieniu w Kalifornii bez możliwości zwolnienia warunkowego. Według doniesień Steward Woodman zmarł w 2014 roku według różnych nekrologów. Neil Woodman kwalifikował się do zwolnienia warunkowego w 2001 r., ale z akt więzienia w Kalifornii wynika, że ​​wielokrotnie odmawiano mu zwolnienia warunkowego, w tym jeszcze w maju 2021 r.